Komisja Europejska potrąciła dzisiaj Polsce 60 mln euro z należnych jej środków w związku z niewykonaniem orzeczenia w sprawie Izby Dyscyplinarnej – ustaliła w KE dziennikarka RMF FM Katarzyna Szymańska-Borginon. W sumie od 3 listopada, gdy KE zaczęła naliczać 1 mln dziennie kary za niewykonanie orzeczenia, odebrano Polsce 360 mln euro. Jednak na liczniku kar jest o wiele więcej, każdego dnia KE nalicza kolejny milion euro.
Służby prasowe Komisji Europejskiej potwierdziły w przekazanym RMF FM oświadczeniu: "KE rozliczyła dzisiaj dziewiątą i dziesiątą transzę".
Tym razem chodzi o okres od 30 sierpnia do 30 września zeszłego roku (32 mln euro) i okres od 1 do 28 października (28 mln euro). W sumie - 60 mln euro.
Polska nie płaci kar, więc Bruksela potrąca je regularnie z należnych nam funduszy. Nie tracą na tym bezpośredni beneficjanci, ale budżet państwa. "Nie ma więc znaczenia ani data, ani fundusz, z jakiego zostały potrącone pieniądze" - twierdzi jeden z urzędników KE - gdyż pieniądze beneficjenci już otrzymali. Potrącenie dotyczy refundacji, o jaką zwraca się do KE budżet państwa".
W połowie lipca 2021 Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) ogłosił, że system odpowiedzialności dyscyplinarnej sędziów w Polsce nie jest zgodny z prawem Unii. Było to orzeczenie w sprawie skargi Komisji Europejskiej dotyczącej wprowadzonego w Polsce nowego modelu odpowiedzialności dyscyplinarnej sędziów.
TSUE zobowiązał też Polskę do zawieszenia stosowania przepisów dotyczących w szczególności uprawnień Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego, która rozpoczęła działalność na mocy zmian w ustawie o SN z 2017 r.
15 lipca 2022 roku w życie weszła ustawa powołująca Izbę Odpowiedzialności Zawodowej w miejsce Izby Dyscyplinarnej. To jednak nie rozwiązało problemu. KE uważa, że nowa ustawa nie spełnia wszystkich wymogów orzeczenia np. nie likwiduje skutków decyzji tej izby. I odsyła polskie władze do TSUE - kompetentnego organu w tej sprawie.
W parlamencie trwają prace nad nowelizacją ustawy o Sądzie Najwyższym. We wtorek zajmie się nią Senat. Komisje zarekomendowały przyjęcie do noweli kilkunastu poprawek, które zakładają likwidację Izby Odpowiedzialności Zawodowej SN i przeniesienie rozpatrywania spraw dyscyplinarnych do Izby Karnej.
Minister ds. europejskiej Szymon Szynkowski vel Sek zabiega w KE - na razie bezskutecznie - o zaprzestanie naliczania tych kar.