Marszałek Sejmu Szymon Hołownia zapowiedział, że żadna osoba zatrudniona czy należąca do Polski 2050 nie otrzyma nominacji do rad nadzorczych. "Jeśli dziś takie osoby tam są, podadzą się do dymisji” - zaznaczył.
"Zakaz powoływania pracowników partii do zarządów i rad spółek. Zakaz powoływania parlamentarzystów i samorządowców do zarządów i rad spółek. Zakaz finansowania partii przez członków zarządów i rad spółek. Zmiany zaczynamy od siebie" - napisał na platformie X marszałek Sejmu, lider Polski 2050.
Hołownia podkreślił, że "żadna osoba zatrudniona czy należąca do Polska 2050 nie otrzyma nominacji do rad nadzorczych". "Jeśli dziś takie osoby tam są, podadzą się do dymisji" - dodał.
Wcześniej lider Polski 2050, marszałek Sejmu Szymon Hołownia, wiceprzewodniczący partii Michał Kobosko, szef klubu Polska 2050 Mirosław Suchoń oraz posłanka Barbara Oliwiecka poinformowali na briefingu prasowym, że wystartowały prace nad projektem ustawy ws. odpolitycznienia spółek Skarbu Państwa.
Zapowiadamy, że do końca lutego postaramy się przedstawić projekt naszym partnerom z koalicji, abyśmy mogli wspólnie zdecydować, jak czytelniej i sprawniej przeprowadzić proces nominowania osób do rad nadzorczych spółek skarbu państwa, tak, żeby nikt nie miał wątpliwości, że Polska na dobre odeszła od standardów, które pamiętamy z rządów Prawa i Sprawiedliwości - powiedział.
Przypomniał, że jednym z obszarów, który został nakreślony w umowie koalicyjnej, to obszar transparentnego zarządzania majątkiem Skarbu Państwa. Przytoczył, że art. 13 umowy koalicyjnej mówi, że jednym z priorytetów koalicji będzie odpolitycznienie spółek skarbu państwa poprzez wprowadzenie czytelnych kryteriów naboru na stanowiska zarządcze.
Zwracał jednocześnie uwagę, że koalicja rządząca pracuje dopiero od dwóch miesięcy. Obecnie znajdujemy się w okresie przejściowym, a celem prac jest ustanowienie metody, która na lata zapewni standardy zarządzania ruchem kadrowym osób odpowiedzialnych za spółki skarbu państwa - mówił.
Wśród założeń chcemy, aby znalazł się zakaz przekazywania przez członków rad nadzorczych i zarządów spółek Skarbu Państwa darowizn na rzecz partii politycznych - mówił Hołownia, przedstawiając najważniejsze założenia projektu.
Chcemy zaproponować, żeby funkcjonująca dzisiaj rada pracująca ds. spółek Skarbu Państwa (...) była w pewien sposób przebudowana, wzbogacona i stała się komitetem nominacyjnym, którego kadencja będzie pięcioletnia, a więc wykraczająca poza horyzont kadencji parlamentarnej - podkreślił.
Jak wyjaśnił, ma to zapewnić poczucie, że w kwestiach dotyczących majątku Skarbu Państwa nie jesteśmy tylko "w rytmie politycznych zmian".
Lider Polski 2050 poinformował też, że w ustawie będzie także jasno wskazane, jakie warunki powinna spełniać osoba, która chce zasiadać w radzie nadzorczej czy spółce Skarbu Państwa.
Ponadto, w założeniach projektu jest również postulat o jawności wynagrodzeń. Hołownia wyjaśnił, że chodzi o to, aby od samego początku - jeszcze zamian nastąpi proces nominacji - było wiadomo, czym wcześniej zajmował się kandydat.
Kolejnym założeniem projektu, o którym mówił lider Polski 2050, jest rejestr wynagrodzeń. Powinno być jawne kto, ile zarabia w spółkach Skarbu Państwa, radach nadzorczych, zarządach - przekonywał Hołownia.
Przypomniał też, że w kampanii wyborczej niejednokrotnie podkreślał swoje założenia dot. spółek. Naszym celem jest to, żeby w spółkach Skarbu Państwa nie było ludzi Hołowni, Kosiniaka, Tuska, Kaczyńskiego, Ziobry, tylko żeby byli tam fachowcy - podkreślił.
Wiceprzewodniczący Polski 2050 Michał Kobosko przypomniał, że nad założeniami projektu pracuje specjalnie powołany przez Polskę 2050 zespół.
Przedstawił też kolejne istotne założenia projektu. Chcemy ograniczyć maksymalną liczbę członków radach nadzorczych spółek skarbu państwa, w naszych założeniach to jest 7 osób (...) wśród których zarówno przedstawiciele właściciela państwowego, ale także członkowie niezależni od sił politycznych i od firm, które przyjdzie im nadzorować - przekazał. Ponadto w założeniach jest także możliwość wprowadzenia do rad przedstawicieli pracowników.
Kobosko podkreślał, że projektodawcy stoją na stanowisku, że w zarządach nie powinny znaleźć się osoby, które są aktywnymi politykami i należą do partii politycznych. Dodał, że wśród założeń jest także stworzenie komitetu nominacyjnego, ciała składającego się z ekspertów.