Wygłoszone we wtorek expose premiera Donalda Tuska trwało nieco ponad dwie godziny. Po godz. 14 rozpoczęła się debata w Sejmie, do której zapisało się ponad 250 posłów. Incydent spowodowany przez Grzegorz Brauna (Konfederacja), który zgasił chanukowie światła, spowodował przerwę w wypowiedziach i zadawaniu pytań przez posłów. Debata nad expose zakończyła się pod godz. 21. Przed godz. 22 Sejm zagłosował za udzieleniem wotum zaufania rządowi premiera Donalda Tuska.
Sejm udzielił wotum zaufania rządowi Donalda Tuska. Za głosowało 248 posłów, przeciw 201.
Po zakończeniu debaty, głos zabrał premier Donald Tusk.
Otrzymacie państwo na każde pytanie, które było pytaniem, a nie politycznym manifestem, odpowiedź na piśmie do czasu, kiedy spotkamy się następny raz w tej sali, a więc do początku przyszłego tygodnia - stwierdził premier Tusk.
Siedem godzin siedziałem, tak, jak niektórzy z pań i panów posłów na tej sali, słuchając pytań czy raczej jednak w przygniatającej większości przypadków pewnych manifestów, wypowiedzi i krytyki - stwierdził Donald Tusk.
Z tego siedmiogodzinnego materiału wyłowimy to, co było pytaniem domagającym się precyzyjnej odpowiedzi - zapewnił premier.
Sejm udał się na ogłoszoną przez marszałka Hołownię przerwę.
Widzi pan, jakie to przewrotne. Oskarżaliście nas o wszystko i o wszystkich. O każdą drobnostkę i o ogólnoświatową inflację - mówił do Donalda Tuska Łukasz Schreiber (PiS).
Tymczasem co się dzisiaj okazało: że nie potraficie wziąć odpowiedzialności za to, co się dzieje w tej Izbie. Opowiadał nam pan bajki o wzmocnieniu roli Polski w Unii Europejskiej, w NATO. A ograł was Braun na własnym podwórku. A przy okazji, niestety, ośmieszył Polskę - dodał poseł PiS.
Ja panu współczuję, bo za pana plecami siedzą ludzie, którzy podpisują się pod aktem barbarzyństwa wobec chrześcijan, wobec krzyża - mówił do premiera Tuska Jacek Ozdoba (PiS). Te osiem gwiazdek nie bez przyczyny wziął pan na sztandary - dodał.
Henryk Kowalczyk (PiS) wskazał, że w expose Donalda Tuska zawarte były elementy dzielące Polaków i siejące nienawiść.
Pana expose to przede wszystkim gra na emocjach, socjotechnika i jednak mimo wszystko mowa nienawiści. Konkretów było mało - ocenił Marek Wesoły (PiS).
Paweł Jabłoński (PiS) poprosił o podanie przez Donalda Tuska przykładów, kiedy sprzeciwił się polityce Niemiec.
Pana expose może streścić jednym zdaniem: Będzie można znowu kraść - oznajmił Sebastian Kaleta (PiS).
Wielu Polaków pana się boi - zwróciła się do premiera Tuska Maria Koc (PiS).
Czy pan się odetnie od ośmiu gwiazdek - pytał Donalda Tuska Kazimierz Smoliński (PiS).
Kacper Płażyński (PiS) pytał Donalda Tuska, czy zamierza kontynuować projekt budowy elektrowni jądrowej w Choczewie na Pomorzu.
Jan Mosiński (PiS) wytknął Donaldowi Tuskowi, że jako premier przed laty nie zdał egzaminu wysyłając służby specjalne na przeszukanie redakcji tygodnika, a policję z bronią gładkolufową przeciwko strajkującym na Śląsku górnikom.
Prowadzenie Sejmu, bycie marszałkiem, to nie jest popcorn, to nie są podcasty, to nie jest bicie rekordów na YouTubie, to nie jest łapanie pcheł, to nie jest program reality show, to nie jest "Mam talent" - wytykał marszałkowi Hołowni Robert Telus (PiS).
Do premiera Tuska były minister rolnictwa powiedział: Pan dziękował tym łobuzom, którzy robili dym w kościele.
Małgorzata Golińska (PiS) zaczęła wystąpienie od pytania, czy nowa większość sejmowa, która chce potępienia czynu Grzegorza Brauna związanego ze zgaszeniem chanukowych świateł, potępi też swoich posłów, którzy zakłócali msze święte.
Donaldowi Tuskowi posłanka PiS wypomniała, że jako premier prowadził nieskuteczną polityką zwalczania smogu.
Paweł Szrot (PiS) pytał Donalda Tuska, czy zamierza powierzyć jakieś stanowisko Romanowi Giertychowi. Poseł PiS odczytał cytat o antysemickiej treści, który swego czasu miał zamieścić obecny poseł KO, a niegdyś szef Młodzieży Wszechpolskiej i Ligi Polskich Rodzin.
Wspaniały mieliśmy spektakl przez pierwsze tygodnie Sejmu. (...) Światła, konferencje, tiktoki, filmiki, wynajęte sale kinowe... Jak przyszedł pierwszy prawdziwy problem, pierwszy klops, kiedy jeden z aktorów w tym teatrze odegrał tę rolę nie tak, jak to przewidziała ta większość na sali sejmowej, (..) to się okazało, że debatę trzeba skrócić i koniec przedstawienia - dowodziła Mirosława Stachowiak-Różecka (PiS).
Premiera Tuska posłanka PiS pytała, jak ma wyglądać nowe otwarcie w relacjach z Białorusią i Alaksandrem Łukaszenką.
Elżbieta Witek (PiS) zadała pytanie, czy rząd Donalda Tuska zamierza podnieść wiek emerytalny dla kobiet.
To, co się stało, ma swoją genezę w tej polityce nienawiści jaką wasza formacja realizowała przynajmniej od zbrodni smoleńskiej. Ta nienawiść wobec Lecha Kaczyńskiego, ta nienawiść wobec jego brata, pana Jarosława Kaczyńskiego, ta nienawiść wobec polskich patriotów, którzy pamiętają o tej zbrodni i dążą do tego, żeby mówić o niej prawdę... To wy upowszechniacie nienawiść. To wy sprawiacie, że ten człowiek, który jest dzisiaj marszałkiem Sejmu, Hołownia, doprowadził do takiego chaosu w Sejmie, który sprawia, że każda agresja jest możliwa - wytykał PO Antoni Macierewicz (PiS).
Dlaczego chroni pan pana Putina, (...) mając wiedzę, że piloci nie byli winni - poseł PiS skierował te słowa do Donalda Tuska.
Marcin Romanowski (PiS) pytał Donalda Tuska, czy jego rząd zamierza powrócić do strategii obrony Polski na linii Wisły.
Ten dzisiejszy atak, ten eksces, ten atak na uroczystość religijną zmusza mnie do zdania (...) pytania: Na czym będzie polegało opiłowywanie katolików. (...) Jak będziecie rozdzielać państwo od Kościoła - zwrócił się do premiera Tuska Piotr Uściński z PiS.
To waszym hasłem było "Dym w kościołach". Wszystko można było zrobić przez ostatnie osiem lat. (...) To, jak zakłócaliście uroczystości kościelne, było przez was absolutnie akceptowalne. I dziś unikacie odpowiedzialności za to, że hodowaliście cichego koalicjanta - mówił pod adresem nowej koalicji Michał Moskal (PiS).
Usłyszeliśmy, że będzie fajnie (...) i że zaraz was rozliczymy - tak expose Donalda Tuska podsumowała Marzena Maląg (PiS).
Robi się show w polskim parlamencie - stwierdził Przemysław Drabek (PiS) adresując te słowa do marszałka Hołowni. Premiera Tuska pytał o przyszłość polskiej kultury.
Antysemityzm jest czymś bardzo złym. (...) Czy napadanie na kościoły, zaburzanie porządku religijnego, mszy świętych jest czymś dobrym? A wielu polityków z tej strony brało w tym udział - mówiła Anna Ewa Cicholska (PiS), w skazując na ławy zajmowane przez nową koalicję. Powinniśmy to też potępić - zarówno jedno jak i drugie jest czymś złym. Zło jest złem - dodała nawiązując do projektu Lewicy potępienia postępowania posła Brauna.
Tak się kończy obniżanie powagi Sejmu, a wy to zaczęliście - stwierdziła Anita Czerwińska (PiS) zwracając się do nowej koalicji i nawiązując do skandalu wywołanego przez Grzegorza Brauna. Przypominam wam, jak zakłócaliście msze święte, jak zakłócaliście uroczystości państwowe. (...) To, co się dzisiaj stało, to jest konsekwencja tej waszej zachęty do obniżania autorytetu państwa - dodała.
Czy wasza polityka historyczna to będzie powielanie komunistycznej propagandy, która atakowała żołnierzy powstania antykomunistycznego - zapytała premiera Tuska.
Kto zaczął robić cyrk z Sejmu - pytał Adam Andruszkiewicz (PiS), sugerując, że Grzegorz Braun otrzymał przyzwolenie na swoje zachowanie.
Czesław Hoc (PiS) zarzucił nowej koalicji, że blokuje ustawę o podwyżkach dla pielęgniarek.
Posłowie wrócili do zadawania pytania i do wypowiedzi po expose premiera Tuska.
Poseł Czarnek stwierdził, że skandalem jest nieprzerwanie obrad po incydencie wywołanym przez posła Brauna.
Marszałek Hołownia zapowiedział, że wnioskiem posłanki Żukowskiej zajmie się prezydium Sejmu.
Posłanka Anna Maria Żukowska (Lewica) złożyła wniosek o zmianę porządku obrad i dodanie uchwały potępiającej zachowanie Grzegorza Brauna jako motywowanego nienawiścią i antysemityzmem.
Sejm odrzucił wniosek o odroczenie obrad - przeciwko było 250 posłów, 186 za.
Po powrocie na salę, marszałek Hołownia poddał pod głosowanie wniosek posła Przemysława Czarnka (PiS) o odroczenie obrad do środy.
Przerwa w obradach przedłużyła się.
Po incydencie z udziałem posła Grzegorza Brauna (Konfederacja), który zgasił świece chanukowe, nastąpiła przerwa w debacie nad expose premiera Tuska.
Marszałek Szymon Hołownia ogłosił wykluczenia posła Brauna z udziału w obradach.
Ogłoszona została pięciominutowa przerwa w obradach.
Po ośmiu latach chaosu wreszcie Polska odetchnie - oświadczyła Agnieszka Hanajczyk (KO). Apelowała o walkę z krzywdzeniem zwierząt oraz z ich bezdomnością.
Marek Krząkała (KO) zwracał uwagę na "środki marnowane przez różne prorządowe fundacje".
Marcin Horała (PiS) zarzucił premierowi Tuskowi podanie nieprawdy o wywłaszczeniach pod CPK. Jak stwierdził, wywłaszczeń nie było, a 1200 hektarów państwo nabyło na warunkach rynkowych.
Krzysztof Szczucki (PiS) dopytywał, czy Donald Tusk zamierza odwołać członków Trybunału Konstytucyjnego, Krajowej Rady Sądowniczej, prezesa NBP i doprowadzić do zmian w mediach publicznych.
Anna Wojciechowska (KO): Panie premierze, jest pan naszą ostatnią nadzieją.
Jesteśmy opozycją merytoryczną - oznajmił Janusz Kowalski (PiS). Jak twierdził, jego klub poprze przepisy o prześwietlaniu majątku polityków. Kowalski dodał, że przepisy muszą ujawniać wszystkie dochody, w tym także zagraniczne, jak również przepisanie majątku i darowizny na członków rodziny poczynione w ostatnich 10 latach. Do premiera Tuska zwrócił się o ujawnienie wszystkich dochodów "z Brukseli" od 2014 r.
Skończyły się rządy bezprawia i niesprawiedliwości, skończyły się wasze rządy. Wkurzyliście Polaków bardziej niż komuna - zwróciła się do PiS Marta Wcisło (KO).
Piotra Kaleta (PiS) pytał, dlaczego w rządzie Donalda Tuska zabrakło miejsca dla Sławomira Nowaka.
Przez osiem lat centralizacji kraju (...) czekaliśmy na te wspaniałe słowa o wspólnocie - mówił Jacek Karnowski (KO), pytając, kiedy nastąpi nowelizacji ustawy o finansach miast i gmin.
Tymi gołymi rękami obaliliśmy reżim Kaczyńskiego - ogłosił z sejmowej mównicy Witold Zembaczyński. Zwrócił się do premiera, czy powstanie komisja śledcza ds. propagandy.
Czy zamierza pan kwestionować prezydenturę Andrzeja Dudy i mówić, że prezydentem jest Rafał Trzaskowski - zwróciła się do premiera Tuska Agnieszka Górska (PiS).
Jarosław Sellin (PiS) informował, że ustępujący rząd na zabytki przeznaczył 6 mld zł, gdy wcześniejsza ekipa PO-PSL wydała na ten cel 1/10 tej kwoty. Czy ta ambitna polityka kulturalna (rządu PiS - przyp. red.) będzie rozwijana czy zwijana - zapytał poseł Sellin.
Jakub Rutnicki (KO) wytknął działaczom PiS, że zarabiali krocie w spółkach Skarbu Państwa. Jak mówił, nowa koalicja już zapewniła 30 proc. podwyżkę dla nauczycieli i finansowanie programu in vitro. Koalicja Obywatelska to konkrety. Ludzie to widzą - zapewnił poseł Rutnicki.
Ryszard Terlecki (PiS) zapytał, co dalej z komisją ds. badania wpływów rosyjskich w Polsce, bo "sprawa dla bezpieczeństwa państwa wydaje się kluczowa".
Mariusz Witczak (KO) wzywał do przystąpienia "do naprawy Polski po Kaczyńskim".
Bartłomiej Dorywalski (PiS) zapytał premiera Tuska, czy waloryzacja rent i emerytur "będzie na poziomie żenująco niskim", jak podczas poprzednich rządów szefa PO.
15 października skończyliśmy ten mecz. Słaby, zły, nieciekawy - oznajmił z sejmowej mównicy Tomasz Zimoch (KO). Były komentator sportowy pytał premiera Tuska m.in. o to, który pomysł naprawy Krajowej Rady Sądownictwa pojawi się w Sejmie.
15 października Polski i Polacy (...) odrzucili Polskę, która była osłabiona i osamotniona w świecie - stwierdził Marcin Bosacki (KO).
Kazimierz Gwiazdowski (PiS) stwierdził, że w expose premiera Tuska zabrakło spraw dotyczących polskiej wsi i rolnictwa.
Tadeusz Samborski (PSL - TD) podziękował premierowi Tuskowi za nadmienienie w expose o Lasach Państwowych. Jak stwierdził, otrzymywał "wiele sygnałów", że "występują tam zjawiska patologiczne, szczególnie w sferze stosunków międzyludzkich".
Sławomir Ćwik (Polska 2050 - TD) wytknął rządowi PiS, że nie zadbał o rozwój Polski Wschodniej.
Waldemar Andzel (PiS) pytał nakłady na armię oraz o zapowiedź rewizji kontraktów na dostawy sprzętu wojskowego.
Andrzej Grzyb (PSL - TD) pytało polską strategię biogospodarki.
Najwyższy czas zakończyć trwający od ośmiu lat sojusz tronu z ołtarzem - oznajmił Adam Luboński (Polska 2050 - TD)
Danuta Jazłowiecka (KO) stwierdziła, że w ostatnich ośmiu latach nastąpił w Polsce wzrost ubóstwa energetycznego.
Krystyna Skowrońska (KO): Życzymy, aby szczyt Rady Europejskiej był bardzo owocny.
Paweł Hreniak (PiS) zwrócił uwagę, że w expose Donalda Tuska niewiele było mowy o służbach mundurowych, w tym o strażakach i zupełnie pominięta została kwestia Ochotniczych Straży Pożarnych.
Ireneusz Raś (PSL - TD) apelował o objęcie podwyżkami w budżetówce trenerów drużyn juniorskich.
Czy jest pan gotowy na przeprowadzenie rozdziału Kościoła od państwa - zapytała premiera Tuska Ewa Szymańska (Polska 2050 - TD).
Marcin Przydacz (PiS) przypomniał o stałej obecności wojsk amerykańskich w Polsce. Czy akt stanowiący NATO-Rosja nadal obwiązuje - zapytał poseł Przydacz.
Włodzimierz Skalik (Konfederacja) zapytał Donalda Tuska, czy popiera przyznanie Ukraińcom przebywającym w Polsce praw wyborczych.
Maciej Konieczny (Lewica) wezwał premiera Tuska do zadeklarowania, że program polskiej energetyki jądrowej będzie kontynuowany.
Mirosław Maliszewski (PSL - TD) apelował o zapewnienie uczciwych warunków konkurencji dla polskich produktów rolnych w związku z napływem ukraińskich płodów rolnych do UE.
Maria Janyska (KO) podkreśliła, że przedsiębiorcy czekają na proste, zrozumiałe prawo, które tworzone będzie w dialogu społecznym.
W jaki sposób zapewni pan dziś Polsce bezpieczeństwo, w jaki sposób zapewni pan bezpieczeństwo mieszkańcom Polski Wschodniej - pytał Jarosław Zieliński (PiS).
Krzysztof Mulawa (Konfederacja) wzywał premiera Tuska do realizacji postulatów polskich przewoźników czekających na granicy polsko-ukraińskiej.
Marcelina Zawadzka (Lewica) zapytała Donalda Tuska, czy popiera europeizację prawa do strajku politycznego.
Marek Sawicki (PSL - TD) domagał się wskazania winnych opóźnienia w złożeniu wniosku o wypłatę zaliczki z KPO.
Cieszę się, że najgorszy w historii dla edukacji rząd odchodzi w niepamięć - oznajmiła Elżbieta Gapińska (KO).
Zbigniew Kuźmiuk (PiS) dopytywał premiera Tuska o jego stosunek do Narodowego Banku Polskiego i prezesa Adama Glapińskiego.
Paulina Matysiak (Lewica), pytała, czy walka z wykluczeniem transportowym będzie jednym z priorytetów nowego rządu. Jak stwierdziła, Polska potrzebuje kolei dużych prędkości i rozwoju zwykłych linii kolejowych, tak samo potrzebuje też Centralnego Portu Komunikacyjnego.
Magdalena Sroka (PSL - TD) mówiła o "ogromnej pracy, która czeka ministra spraw wewnętrznych", wskazując, że chodzi o policję. Oni zhańbili polski mundur - stwierdziła posłanka, bez podawania nazwisk osób, których dotyczyły jej uwagi.
Agnieszka Pomaska (KO) w dyskusji po expose Donalda Tuska pytała Waldemara Budę z PiS, kiedy poprzedni rząd rozliczy się z programu Mieszkanie Plus.
Paweł Rychlik (PiS) stwierdził, że ktoś taki, jak Radosław Sikorski, nie może być poważnie traktowany przez sojuszników Polski jako szef MSZ.
Kiedy zamierzacie zaprezentować poważną politykę imigracyjną - pytał Przemysław Wipler (KOnfederacja). Co ze składką zdrowotną, którą trzeba zmienić - wyliczał.
Katarzyna Ueberhan apelował, aby "związki partnerskie wreszcie stały się też polską rzeczywistością".
Michał Gramatyka (Polska 2050 - TD) prosił, aby "województwo śląskie było oczkiem w głowie" nowego rządu.
Dzięki panu, panie premierze, w sercach milionów Polaków znów zagościła radość, nadzieja i wiara, że będziemy żyli w normalnym europejskim kraju - zwrócił się do Donalda Tuska Krzyszof Habura (KO_.
Czy popełnił pan błąd, kiedy miliardy złotych przeznaczone w latach 2007-204 na modernizację armii wracały do budżetu centralnego - pytał Donald Tuska Bartosz Kownacki (PiS).
Nie ma czegoś takiego, jak bezpieczna aborcja. Dla kogo to dzieciobójstwo ma być niby bezpieczne? Dla mordowanego dziecka - oświadczył Roman Fritz (Konfederacja). Porzućmy łamańce językowe - słowo ministra nie istnieje - dodał.
Marcin Kulasek (Lewica) zwracał uwagę na potrzebę wpierania mieszkań na wynajem - z myślą o studentach i młodych ludziach.
Mirosław Orliński (PSL - TD) wzywał do "zatrzymania i wyjaśnienia tych wszystkich spraw" dotyczących Centralnego Portu Komunikacyjnego.
Te lata rządów PiS-u to była nie tylko dewastacja wszystkich instytucji państwowych, ale także dewastacja na polu emocjonalnym młodych ludzi - oświadczyła Marta Golbik (Koalicja Obywatelska).
Władysław Dajczak (PiS) wzywał premiera Tuska do spełnienia obietnicy zniesienia podatków dla najniżej uposażonych emerytów.
Wyeliminowanie języka pogardy z przestrzeni publicznej powinno być jednym z najważniejszych zadań nowego rządu - ocenił Krzysztof Śmiszek (Lewica).
O zakończenie bałaganu w samorządach, w tym spowodowanych Polskim Ładem, apelował Adam Dziedzic (PSL - TD).
Piotr Adamowicz (KO) krytykował politykę historyczną prowadzoną przez PiS.
Witold Tumanowicz (Konfederacja): Czy można być bardziej spolegliwym wobec Ukrainy, niż był PiS? Mam nadzieję, że pan nie będzie ich chciał pobić.
Anna Kucharska-Dziedzic (Lewica) apelowała o wycofanie sprzeciwu Polski wobec konwencji stambulskiej i wdrożenia unijnej dyrektywy antyprzemocowej dotyczącej definicji gwałtu.
Władysław Bartoszewski (PSL - TD) ocenił, że PiS zaprzepaścił szanse, jakie dla Polski pojawiły się udzieleniu pomocy Ukraińcom uciekającym przed wojną i pytał o inicjatywy na forum Unii Europejskiej, które będę wychodzić od polskiego rządu.
Piotra Paweł Strach (Polska 2050 TD) apelował o docenienie ambitnych samorządów.
Michał Szczerba (KO) twierdził, że za czasów PiS "państwo zdradziło" i wezwał do rozliczenia tzw. afery wizowej.
Paweł Szefernaker (PiS): Będziemy pracowitą i skuteczną opozycją. Nie przegapimy żadnego waszego kłamstwa. Z każdej obietnicy będziemy was rozliczać.
Bartłomiej Pejo (Konfederacja) mówił o wysokich kosztach ponoszonych przez właścicieli samochodów spalinowych, których dotyczą nowe opłaty i zakazy - np. strefa czystego transportu w Warszawie.
Joanna Scheuring-Wielgus (Lewica) mówiła o zapowiedziach budowy wspólnoty i poprawy jakości życia, które padły w expose Donalda Tuska. Apelowała o odzielenie państwa od Kościoła.
Tworzymy historię i jesteśmy z tego powodu szczęśliwi - stwierdził Rafał Kasprzyk (Polska 2050 - TD)
Anna Krupka (PiS) pytała Donalda Tuska o konkretne projekty z dziedziny sportu.
Tomasz Trela (Lewica) podziękował premierowi Tuskowi za obietnicę przywrócenia pieniędzy z KPO.
W regionie, z którego pochodzę lata 2007-2014 kojarzą się z biedą, likwidacją, rezygnacją, bezrobociem, upokarzaniem ludzi i głodnymi dziećmi - stwierdził Łukasz Kmita (PiS). Zarzucił PO "niespotykaną wyprzedaż majątku narodowego".
Grzegorz Płaczek (Konfederacja) zapytał, czy Donald Tusk poprze powołanie komisji śledczej ds. Covid-19.
Wanda Nowicka (Lewica) wyraziła zadowolenie z przywrócenia resortu ds. równości. Czy kobiety znajdą się na kierowniczych stanowiskach, np. wojewodów czy w mediach publicznych? - pytała.
Agnieszka Kłopotek (PSL - TD) apelowała w wzmocnienie samorządów, szczególnie w kwestii zasypania luki oświatowej.
Dariusz Matecki (PiS) pytał o przyszłość Wojsk Obrony Terytorialnej.
Czy jest pan po stronie wolności, czy egalitaryzmu i socjalizmu - pytał Konrad Berkowicz (Konfederacja).
Poseł Tadeusz Tomaszewski (Lewica) zwrócił uwagę na problem "emerytur śmieciowych". W najbliższym czasie będzie to dotyczyć 600 tys. osób - dodał.
Adam Michał Gomoła (Polska 2050 - TD) zwrócił się do premiera Tuska o "uznanie tożsamości śląskiej".
Jarosław Wałęsa (KO) apelował o odbudowę służby cywilnej.
Barbara Bartuś (PiS) dopytywała o szczegóły podwyżek dla budżetówki. Skąd pan weźmie na to pieniądze - zwróciła się do Donalda Tuska.
Marek Jakubiak (Kukiz'15) pytał, czy podwyżki dla budżetówki obejmą także wojsko i policję.
Mam nadzieję, że PiS zamknie PO, PO zamknie PiS i będziemy mieli spokój - oznajmił Grzegorz Braun (Konfederacja).
Arkadiusz Sikora (Lewica) mówił o napływie do Polski śmieci z zagranicy i o potrzebie walki o zdrowie obywateli.
Urszula Pasławska (PSL - TD) mówiła, że "zmieniamy bieg z tego wstecznego na najbardziej przyspieszający do przodu".
Marzyliśmy o tej chwili - stwierdziła Izabela Bodnar (Polska 2050 - TD).
Panie premierze, demokratyczny rządzie, Polsko - go - wezwała posłanka.
Cezary Tomczyk (KO) wytknął PiS: Dla was Polska to był łup.
Poseł nowej rządowej koalicji stwierdził, że "dzisiaj zaczyna się zupełnie nowy standard".
Jako pierwszy wystąpił Marcin Porzucek z PiS, który zapytał Donalda Tuska, kiedy za litra paliwa będziemy w Polsce płacić 5 zł. Poseł nawiązał do zobowiązania szefa PO z okresu kampanii wyborczej.
Rozpoczęła się debata po expose premiera Tuska.
Do zadawania pytań Donaldowi Tuskowi zgłosiło się 254 posłów i posłanek. Seria pytań ruszy o 13:55.
W imieniu koła Kukiz'15 głos zabrał Marek Jakubiak.
W imieniu klubu Konfederacji głos zabrał Krzysztof Bosak. Jak stwierdził, Konfederacja nie poprze rządu Donalda Tuska. Skomentował, że expose było podobne do wystąpień PiS-u. Większość ze swojego dwugodzinnego przemówienia nie poświęca pan na przedstawienie obietnic - mówił. Nie oczekujemy od rządu żadnego nowego mesjanizmu, tu potrzeba dobrego rządzenia, którego PiS nie potrafił dostarczyć, a wy jesteście na tej samej drodze - skwitował. Według niego expose Tuska było pełne patosu.
W imieniu klubu Lewicy głos zabrała Anna Maria Żukowska. To rząd, na który większość Polaków czekała 8 lat, niektórzy 18 lat, ale są i tacy, którzy czekali całe życie, jak moja córka. Ale te czasy się skończyły. Wiele z nich to kobiety, młode kobiety. Dzięki wam dziewczyny wygraliśmy wybory, dziękujemy wam - mówiła. W tej kadencji żaden temat nie zostanie uznany za temat zastępczy - stwierdziła. Jak podkreślała, Nowa Lewica wchodzi do rządu, by być gwarancją praw kobiet, budowy mieszkań na wynajem, usług publicznych, neutralości światopoglądowej państwa.
W imieniu klubu PSL - Trzecia Droga głos zabrał Władysław Kosiniak-Kamysz. Jak mówił koalicja 15 października, to koalicja wartości i konkretów. Ziemia dla polskich rolników, a nie wyprzedawanie polskiej ziemi - to będzie nasze hasło - mówił. Zapowiadał też fundusz stabilizacji dochodów rolniczych, zwiększenie opłacalności polskich produktów rolniczych.
Szef PSL zapewniał tż, że nowy rząd będzie dbać o drobnych przedsiębiorców. Zapewniał też, że praca w Polsce musi się opłacać. Deklarował, że nowy rząd nie zapomni o osobach z niepełnosprawnością.
W imieniu klubu Polska 2050 - Trzecia Droga głos zabrał Michał Kobosko. Podkreślał, że nowy rząd będzie także rządem wyborców Prawa i Sprawiedliwości. Jak mówił, "dziś zaczynamy pisać nowy rozdział historii Polski".
W imieniu klubu KO głos zabrała Małgorzata Gromadzka. Dzisiaj już jest przepięknie, dzisiaj jest już normalnie - zaczęła swoje wystąpienie. Jak zaznaczyła, to jej pierwsza kadencja jako posłanki. Dzisiejszy dzień to dla mnie symbol prawdziwej, realnej zmiany - zaznaczyła.
Potem w imieniu klubu KO wystąpił poseł Patryk Jaskulski.
Ruszyły 10-minutowe oświadczenia w imieniu klubów. Jako przedstawiciel PiS występuje Mariusz Błaszczak. Wykorzystywanie listy samobójcy, by uzasadnić swoją politykę, to najpodlejsze, co można zrobić - stwierdził. I przypomniał list osoby, która podpaliła się przed kancelarią premiera w 2010 r., gdy szefem rządu był Donald Tusk.
Zakończyło się expose Donalda Tuska.
Expos premiera @donaldtusk. pic.twitter.com/cPO5n0mmml
KancelariaSejmuDecember 12, 2023
Tusk podziękował Sejmowi za wybranie go na premiera. To nietypowe expose chciałbym zakończyć czymś, co jest nietypowe w naszej historii - mówił. Odniósł się do wczorajszych badań CBOS - wynika z niego, że najwięcej Polaków od 30 lat uważa, że zwykli ludzie mają wpływ na sprawy kraju. Sądzi tak 54 proc. badanych. W poprzednim badaniu z lutego 2020 r. takie poczucie wpływu miało 26 proc. badanych. Dwa razy więcej w ciągu tak krótkiego czasu - podkreślał Tusk.
Wiem, że to expose jest nietypowe, tak jak jest nietypowa sytuacja, w której się znaleźliśmy - po raz pierwszy w historii to Sejm desygnował kandydata na premiera - mówił Tusk. Potem zreflektował się, że nie przedstawił Dariusza Wieczorka, który ma stanąć na czele resortu nauki.
Tomasz Siemoniak będzie koordynował służby specjalne. Bardzo się cieszę, że będę współpracował z człowiekiem odpowiedzialnym, racjonalnym, patriotą - jednym słowem normalnym. Wiemy dobrze, ile ma pan roboty przed sobą - dodał Tusk.
Bartłomiej Sienkiewicz będzie kierował Ministerstwem Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Lepszego człowieka na uporządkowanie sytuacji, m.in. w sferze mediów publicznych, które zniszczyliście, (nie ma - przyp. red.) - stwierdził Tusk.
Ministrem ds. UE ma być Adam Szłapka. Lider Nowoczesnej i człowiek naprawdę nowoczesny - skomentował Tusk.
Maciej Berek ma być członkiem Rady Ministrów, ma być odpowiedzialny za cały proces legislacji.
Ministrem sportu będzie Sławomir Nitras. Tusk zapowiedział, że Nitras będzie odbudowywał ideę Orlików.
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video
Marzena Okła-Drewnowicz będzie odpowiadała za politykę senioralną.
Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz będzie ministrem funduszy i polityki regionalnej. To będzie naprawdę bardzo silmy element tego nowego rządu - stwierdził Tusk.
Ministrem rolnictwa zostanie Czesław Siekierski. Do pomocy będzie miał pan Michała Kołodziejczaka. To jest bardzo obiecujący duet - stwierdził Tusk.
Prawa kobiet i równość to rzecz, która wymaga ministry/ministra - będzie nią pani Katarzyna Kotula - zapowiedział Tusk.
Ministrem zdrowia będzie Izabela Leszczyna. Tusk podkreślał, że to trudna rola i zapewnił, że jej misja nie jest misją straceńczą i Polacy zobaczą, że można mądrze wykorzystywać środki w ochronie zdrowia.
Ministrem edukacji będzie Barbara Nowacka.
Ministrem rozwoju i techonologii ma być Krzysztof Hetman. Znamy się wiele lat - podkreślał Tusk. Jak zapewniał, Hetman rozumie znaczenie funduszy europejskich. Ministrem infrastruktury ma zostać Dariusz Klimczak. Żadna inwestycja w Polsce nie będzie inwestycją, która doprowadza do tragedii polskich rodzin - mówił Tusk nawiązując do budowy CPK i wywłaszczeń. Zapowiedział, że przyszłość CPK rozstrzygnie się w sposób transparentny, zdecydują o niej m.in. eksperci.
Paulina Hennig-Kloska będzie kierowała resortem klimatu i środowiska. Już przeszła bardzo poważny test, sprawdziliście to już w boju, że jest kobietą bardzo dzielną, odporną na ataki, kompetentą - uzasadniał Tusk. Polska nie będzie śmietniskiem Europy, nie będzie więcej tych nielegalnie płonących składowisk, dramatczny obraz lasów, które znikały na naszych oczach i wyjeżdżały do Chin, to się skończyło - zapowiedział.
Borys Budka będzie odpowiadał za aktywa państwowe. Tusk zapowiedział błyskawiczny audyt w spółkach Skarbu Państwa. Aktywa państwowe stały się pod waszymi rządami symbolem nepotyzmu - mówił Tusk do Zjednoczonej Prawicy.
Ministerstwem Przemysłu, zlokalizowanym na Śląsku, pokieruje prof. Marzena Czarnecka. Wybitna specjalistka od m.in. kwestii energetycznych, kobieta stamtąd, to ministerstwo będzie także koordynowało działania na rzecz Śląska - zapowiadał.
Agnieszka Dziemianowicz-Bąk będzie powołana na urząd ministra rodziny, pracy i polityki społecznej. Tusk dodawał, że zarówno Dziemanowicz-Bąk, jak i inne panie minister, będą pracowały nad tym, by kobiety natychmiast odczuły radykalną poprawę jeśli chodzi o ich prawa, godność, bezpieczeństwo - niezależnie od własnych poglądów. Wy mi o dzieciach chcecie mówić, jak się dziećmi opiekować, czy wnukami - skomentował złośliwe uwagi padające z sejmowej sali.
Jan Grabiec będzie kierował pracami kancelarii premiera.
Marcin Kierwiński będzie sprawował urząd ministra spraw wewnętrznych i administracji. Jak podkreślał Tusk, jednym z najważniejszych zadań będzie rozwiązanie problemu blokady na granicy polsko-ukraińskiej. Ministrem sprawiedliwości będzie prof. Adam Bodnar. Musi odbudować coś, co zostało zrujnowane - podkreślał Donald Tusk. Zostaje ministrem sprawiedliwości m.in. dlatego, że będziemy szukali takich sposobów działania, które pokażą, że korupcja nie będzie bezkarna - zapowiedział. Prof. Bodnar dostał ode mnie propozycję zostania ministrem sprawiedliwości i Prokuratora Generalnego, bo nie należy do żadnej partii. Umówiliśmy się, że prokuratura będzie działała w sposób szybki - dodał. Za finanse będzie odpowiadał Andrzej Domański. Agnieszka Buczyńska będzie odpowiadała za szeroko pojęte społeczeństwo obywatelskie - zapowiedział Tusk. Dodawał, że poprzednia władza niszczyła Polskę samorządną.
Drugim wicepremierem w naszym rządzie będzie pan Krzysztof Gawkowski, odpowiedzialny za cyfryzację - zapowiadał Tusk. Obaj wicepremierzy będą współodpowiedzialni za to, żeby nasza armia była zbudowana na nowoczesnych fundamentach - dodał. Pana Radosława Sikorskiego nie muszę przedstawiać. Nie będę przedstawiał jego życiorysu, bo pewnie bym zawstydził kilku aktywnych bohaterów ostatnich dni - powiedział z przekąsem. Tak, jest szansa, że w czwartek i piątek przywiozę z Brukseli te upragnione, wyczekiwane miliardy euro - zapowiedział. Wrócę z Brukseli z tymi załatwionymi pieniędzmi. I powiem, że udało się być w ciągu kilku pierwszych dni naszych rządów być przyzwoitym i że to się nam wszystkim opłaciło - stwierdził.
Donald Tusk mówi o przygotowaniu do zabezpieczenia bezpieczeństwa militarnego Polski. Zaprezentował pierwszego wicepremiera i ministra obrony narodowej Władysława Kosiniaka-Kamysza. Zależy nam bardzo, by na czele tego resortu stał pełnowymiarowy polityk, młody i doświadczony - mówił. My się nie pokłócimy, przez cztery lata będziemy solidarne, z wzajemnym szacunkiem, z przyjaźnią, z przekonaniem, że razem można zrobić więcej, z własnymi pomysłami, ambicjami, będziemy czuwali nad tym, żeby koalicja współpracowała harmonijnie, solidarnie, te nadzieje, że ta kadencja potrwa krócej, to płonne nadzieje - skomentował Tusk. Jak podkreślał, obecnie nadzór nad polskim wojskiem to coś kluczowego.
Marszałek Sejmu Szymon Hołownia zwrócił się do Piotra Glińskiego, posła PiS: "Panie pośle Gliński, gwiazdka już niedługo, a pan cały czas o tych ośmiu gwiazdkach".
Donald Tusk zapowiedział, że odpowie na wszystkie pytania posłów.
Będziemy wspierali każdego, kto chce pracować albo tych, którzy nie mogą i potrzebują pomocy - deklarował Tusk.
Koalicja 15 października ma już gotowe projekty i plan działania, jak np. kasowy PIT. Zapowiedział też urlop dla małych przedsiębiorców, odstąpienie od płacenia ZUS-u, kiedy ich mała firma nie jest aktywna. Dodał, że żadne uprawnienia nie zostaną zabrane. Zapewnił, że od 1 stycznia wynagrodzenia dla nauczycieli wzrosną o 30 proc. Wynagrodzenia dla całej strefy budżetowej wzrosną o 20 proc. Zapewnił też, że będzie "babciowe", czyli 1500 zł miesięcznie dla rodzin, które potrzebują opieki nad małymi dziećmi.
Jeszcze nie ma naszego rządu, a już jest in vitro - komentował Tusk. Podkreślał też, że nie może uwierzyć w to, że dotychczas rządzący odstąpili od pilnowania granicy w czasie protestu przewoźników. Przyszli ministrowie tego rządu siedzieli ze mną całymi godzinami na szukanie sposobu na rozwiązanie problemów na granicy polsko-ukraińskiej - stwierdził. Te projekty będą zrealizowane natychmiast - zapewnił. Na pytanie z sali o wiatraki, stwierdził, że wiatraki będą alternatywnym źródłem energii w Polsce.
Będziemy bardzo konkretnie zająć się czyszczeniem. Bez tego nie ruszymy, bez wyczyszczenia tej stajni Augiasza - stwierdził.
Program przyszłego rządu pisali Polacy, z którymi spotykaliśmy się przez ostatnie dwa lata. To program do bólu konkretny - mówił. Kiedy wy przez te dwa miesiące marnowaliście czas, wykorzystywaliście ten czas do tego, by materialnie zabezpieczyć swoich kolegów i koleżanki. Za kilkadziesiąt godzin uzyskamy dostęp do dokumentacji, jak wygląda naprawdę budżet - zapowiedział.
Donald Tusk nawiązał do kryzysu migracyjnego. Chciałbym, żeby to wreszcie dotarło do wszystkich obecnych w tej izbie, że z kryzysem migracyjnym czy kryzysem klimatycznym nie poradzi sobie pojedyncze państwo. Chcę, żeby Polska wzięła odpowiedzialność za ochronę europejskich granic. W programie mojego rządu nie będzie miejsca na handel wizami, polska wschodnia granica będzie granicą szczelną - zapewnił Tusk. Można ochronić polską granice i równocześnie być ludzkim - mówił. Polska ma być bezpieczna i osiągniemy ideał bezpiecznego państwa. Polska może być najbezpieczniejszym miejscem na ziemi - stwierdził.
Donald Tusk podkreślał, że sprawa Ukrainy powinna połączyć wszystkich polityków. Jak mówił, nie ma żadnej alternatywy dla myślenia o pomocy Ukrainie. Nie mogę słuchać innych polityków zagranicznych, którzy mówią o zmęczeniu sytuacją w Ukrainie - dodawał. Zapewniał, że będzie domagał się od początku wzmocnienia pomocy dla Ukrainy. Jak podkreślał, że nie może to oznaczać braku serdecznej asertywności jeżeli chodzi o interesy polskich przedsiębiorców. Pełne polskie zaangażowanie na rzecz walczącej Ukrainy i równocześnie będziemy bardzo precyzyjnie pilnować polskich interesów w relacji z każdym sąsiadem Polski - dodał. Wydaje mi się, że do niektórych nie dotarło, o co tak naprawdę toczy się ta wojna - zauważył. Dzisiaj Ukraina krwawi także dlatego, bo Ukraińcy i Ukrainy zamarzyli o tym, by Ukraina była taka jak inne państwa Zachodu - mówił. Tylko zjednoczony Zachód, zjednoczona Europa, może pomóc Ukrainie wygrać tę wojnę - dodał.
Tusk mówił, że udawanie, iż zagrożeniem dla Polski są partnerzy z NATO i UE to szalona gra. Nikt na tej sali nie ma prawa udawać, że nie zna wysokości tej stawki. Samotna Polska to Polska narażona na największe ryzyka - mówił. Wzywam wszystkich, żebyście mi pomogli w odbudowaniu pozycji Polski po to, żeby to Polska decydowała, jak ma wyglądać Unia Europejska - dodał. Polska nie ma żadnego powodu i polscy politycy nie powinni mieć żadnego powodu, żeby czuć kompleksy wobec kogokolwiek - mówił. Nowa koalicja rządowa gwarantuje, że wrócimy na miejsce Polsce należne - zapewnił.
Tusk podkreślał, że Polska będzie silnym ogniwem NATO, sojusznikiem USA i odzyska pozycję lidera Unii Europejskiej.
Nie możemy udawać, że żyjemy w świecie, który pozwala na niekończące się swary. Na świecie robi się naprawdę niebezpiecznie. Nie muszę państwa przekonywać, że naród podzielony z władzą narażony będzie wielokrotnie bardziej na ryzyka, które targają światem i naszym regionem - ocenił Tusk. Slogan, że "siła jest w jedności", to nie jest slogan, to pierwsze polityczne przykazanie - dodał.
Nie ma nic ważniejszego dla nowoczesnego narodu jak zestaw praw i obowiązków wspólny dla każdego - podkreślił.
Kocham moją ojczyznę, Polskę, bez pamięci. Nie wyobrażam sobie polityki bez miłości - mówił Donald Tusk.
Skoro jesteśmy tak różni, mamy różne poglądy, gdzie indziej szukamy inspiracji do bycia dobrym - to jest to bogactwo, nasz naród - zauważył Tusk. Podkreślał, że trzeba móc różnić się bezpiecznie, z szacunkiem.
Donald Tusk wspomina prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza. Nie mogę i nie chcę wyrzucić z momentu tego symbolicznego momentu, gdy wzywał do solidarności. Chcę, żebyśmy pamiętali o wszystkich bez wyjątku ofiarach pogardy, nienawiści - mówił. Chcę, żeby 15 października był dniem odrodzenia autentycznej solidarności i poszanowania wspólnoty. Ludzie się różnią, ale chcemy być wspólnotą - podkreślał.
Donald Tusk odczytuje Manifest zwykłego, szarego Człowieka, czyli Piotra Szczęsnego, który w 2017 r. dokonał samopodpalenia. Jak podkreślał Tusk, już 6 lat temu ktoś tak precyzyjnie nazwał lęki, niepokoje, złość, jaka rodziła się w polskich sercach. Piotr Szczęsny, szary człowiek, spłonął jesienią 2017 r. - dodawał Tusk. Nie, panie pośle, nie rozpłaczę się - mówił Tusk do jednego z parlamentarzystów. A marszałek Sejmu Szymon Hołownia upominał, by zachować powagę w obliczu śmierci człowieka.
Ruch 15 października narodził się od mówienia prawdy, bez ogródek i zafałszowań. Narodził się na długo przed moim powrotem do polskiej polityki - mówił. Jestem przekonany, że dzisiejszy dzień jest konsekwencją tego, że niektóre i niektórzy z was odważyli się wyjść na ulicę - dodawał. Donald Tusk dziękował m.in. członkom KOD.
Wyborcy wyłonili w głosowaniu nową rządową koalicję, którą będziemy nazywać od dzisiaj koalicją 15 października - mówił Tusk.
Donald Tusk podziękował "wszystkim, którzy przez te lata nie zwątpili w to, że Polska może być lepsza, że może być najlepszym miejscem na ziemi". Chciałby, podziękować Polsce, jestem bardzo dumny z naszego kraju, z Polek i Polaków - mówił. Jestem przekonany, że 15 października dołączy do symbolicznych dat w naszej historii. Myślę, że przejdzie do historii trochę jako dzień pokojowego buntu na rzecz wolności i demokracji - podkreślał.
Rozpoczęło się expose Donalda Tuska. Szef PO nawiązał do swojego expose sprzed 16 lat. Przypomniał, że mówił wtedy trzy godziny. Skomentował, że dziś skupi się na najważniejszych sprawach. Za nami bardzo brutalna i spektakularna kampania wyborcza - mówił.
Marszałek Sejmu Szymon Hołownia wznowił posiedzenie Sejmu. Wśród gości są m.in. byli prezydenci Lech Wałęsa i Aleksander Kwaśniewski.
Ruszyy wtorkowe obrady. Pracom Izby przewodniczy marszaek Sejmu @szymon_holownia. W planie prac przedstawienie przez premiera @donaldtusk programu dziaania oraz skadu Rady Ministrw wraz z wnioskiem w sprawie wyboru czonkw Rady Ministrw.Sejm bdzie kontynuowa... pic.twitter.com/7SAbdbGLId
KancelariaSejmuDecember 12, 2023
Marszałek Sejmu Szymon Hołownia poinformował, że opóźnia rozpoczęcie obrad ze względu na długą kolejkę posłów, którzy chcą zadać pytania Donaldowi Tuskowi.
Donald Tusk jest już w Sejmie.
Uważam, że to jest sformułowanie niewłaściwe wtedy, gdy nie jest oparte na faktach. Gdy jest oparte na faktach, niestety jest to smutna prawda. Donald Tusk prowadził politykę w interesie Niemiec, która była sprzeczna z interesem Polski - mówił w Porannej rozmowie w RMF FM Paweł Jabłoński. Poseł PiS i dotychczasowy wiceminister spraw zagranicznych skomentował w ten sposób słowa Jarosława Kaczyńskiego, że "Tusk jest niemieckim agentem".
To jest koniec pewnej epoki (...). To były rządy, po których na pewno zostaje największy bałagan - to trzeba sobie jasno powiedzieć. Nie widzę takiej sfery życia publicznego, gdzie nie trzeba robić odgruzowywania, gdzie nie trzeba robić porządku. Są ogromne zadania przed nowym rządem - powiedział o zakończeniu rządów Zjednoczonej Prawicy w Rozmowie o 7:00 w RMF FM i Radiu RMF24 Michał Kobosko.
Jest pierwsza reakcja władz USA na wybór Donalda Tuska na premiera. Oczekujemy na współpracę z następnym rządem Polski, by kontynuować wzmacnianie naszych relacji dwustronnych, w tym we wspieraniu Ukrainy - powiedział rzecznik Departamentu Stanu USA.
Expose Donalda Tuska będzie podzielone na trzy części: likwidacja wpływu PiS na Polskę, rozliczenie poprzedniej władzy i budowa przyszłości. Tak zapowiadają politycy Platformy Obywatelskiej.
Jak wynika z porządku obrad Sejmu, przedstawienie przez premiera programu działania oraz składu Rady Ministrów wraz z wnioskiem w sprawie wyboru Rady Ministrów zaplanowano w godzinach 10-16. Przewidziane są 10-minutowe oświadczenia w imieniu klubów i 5-minutowe oświadczenie w imieniu koła.
O godz. 16 ma odbyć się głosowanie.