A jednak da się! Ponad podziałami rząd-opozycja prof. Marcin Wiącek wybrany na urząd RPO - podkreślił wicepremier, lider Porozumienia Jarosław Gowin po sejmowym głosowaniu nad kandydaturą prof. Wiącka na Rzecznika Praw Obywatelskich. Aby prof. Wiącekmógł on objąć tę funkcję, zgodę musi jeszcze wyrazić Senat. Do tej pory parlament pięciokrotnie bezskutecznie próbował wybrać następcę Adama Bodnara.
"A jednak da się! Ponad podziałami rząd-opozycja prof. M. Wiącek wybrany na urząd RPO" - napisał w czwartek na Twitterze Gowin. Podziękował też przyjaciołom z Porozumienia i wszystkim klubom, "które poparły świetnego kandydata".
A jednak da si! Ponad podziaami rzd-opozycja prof. M. Wicek wybrany na urzd RPO. Dzikuj moim Przyjacioom z @Porozumienie__, ale te wszystkim klubom, ktre popary wietnego kandydata. Sukces nas wszystkich, zwaszcza @Porozumienie__, @KosiniakKamysz i Koalicji Polskuej.
Jaroslaw_GowinJuly 8, 2021
"Sukces nas wszystkich, zwłaszcza Porozumienia, Władysława Kosiniaka-Kamysza i Koalicji Polskiej" - dodał wicepremier.
Kosiniak-Kamysz ocenił wybór prof. Wiącka jako "sukces obywatelski". To jest sprawa kluczowa, żeby obywatele mieli poczucie, że jest taka osoba w państwie, jest taki urząd Rzecznika Praw Obywatelskich, który gwarantuje, że jak będzie w kłopocie ktoś z nas, ktoś z obywateli Rzeczypospolitej - ma się do kogo zwrócić - zaznaczył.
Udało się to uzyskać w szóstej próbie, udało się to zrobić ze strony wszystkich sił politycznych - za co bym bardzo chciał podziękować - dodał.
Jest Rzecznik wybrany przez Sejm, teraz musi zostać zaakceptowany przez Senat - mam nadzieję, że to szybko nastąpi i zakończymy poważny kryzys konstytucyjny - ocenił prezes PSL. Wszystkim, którzy do tego doprowadzili, bardzo, bardzo serdecznie dziękuje, bo to nie jest łatwe w tak podzielonym parlamencie, w tak skłóconej atmosferze, doprowadzić do porozumienia i zagłosowania 380 posłów za - podkreślił lider ludowców.
Cieszę się, że w końcu udało nam się porozumieć. Że wysłuchaliście debat i zrozumieliście, że rzecznik jest po to, by stać na straży praw obywateli. To naprawdę dobry wybór. Cieszę się, że kandydatura prof. Marcina Wiącka zyskuje szerokie poparcie; my do tej kandydatury przekonaliśmy się już wcześniej - powiedział poseł KO Robert Kropiwnicki przed sejmowym głosowaniem. Wyraził nadzieję, że, również Senat wyrazi zgodę tę kandydaturę.
Poparcie dla prof. Marcina Wiącka wyraziła przed głosowaniem również Lewica: Lewica zagłosuje za kandydaturą prof. Wiącka, który jest niezależnym specjalistą; prawnikiem, który w kwestii wolności i praw obywatelskich się specjalizuje od lat - podkreślił wiceszef klubu Krzysztof Śmiszek. Mam nadzieję, że to będzie głosowanie po raz ostatni - podkreślił.
Bardzo się cieszę, że w końcu przy szóstym podejściu udało się wybrać w Sejmie takiego RPO, który zyskał uznanie większości. To bardzo dobra wiadomość, to znaczy, że przez Senat kandydatura prof. Wiącka przejdzie - oceniła posłanka koła Polska 2050 Hanna Gill-Piątek.
Podkreśliła, że "my - jako Polska 2050 od początku mówiliśmy, że jest to kandydat apolityczny, kandydat, który jest kompetentny i ma doświadczenie w odpowiednich urzędach i organach, i którego popieramy".
Poseł koła Wojciech Maksymowicz dodał, że "cieszy się, że można się dogadać i pójść po rozum do głowy".
Cieszymy się, że impas związany w wyborem RPO się zakończył. Liczymy na poparcie Marcina Wiącka również w Senacie - mówiła PAP po głosowaniu rzeczniczka PiS.
Z kolei wicemarszałek Senatu, senator PiS Marek Pęk we wpisie na Twitterze wyraził nadzieję, że izba wyższa jak najszybciej wyrazi zgodę na wybór Rzecznika.
"Liczę na to, że na najbliższym posiedzeniu Senat wyrazi zgodę na wybór RPO, a także na wybór Prezesa IPN i o to apeluję do Marszałka Tomasza Grodzkiego i większości senackiej" - napisał Pęk.
W sejmowym głosowaniu brało udział 426 posłów. Za kandydaturą prof. Marcina Wiącka na Rzecznika Praw Obywatelskich było 380 parlamentarzystów, przeciw 3, a 43 wstrzymało się od głosu. Wybór ten musi jeszcze zaakceptować Senat.
Wiącek był jedynym kandydatem na nowego RPO, został zgłoszony przez klub Koalicja Polska - PSL, UED, Konserwatyści, klub Lewicy, klub Prawo i Sprawiedliwość, oraz koła: Polska 2050 i Polskie Sprawy.
Wybór Rzecznika Praw Obywatelskich był konieczny, ponieważ we wrześniu 2020 roku upłynęła 5-letnia kadencja Adama Bodnara. Zgodnie z ustawą o RPO, mimo upływu kadencji Rzecznik nadal pełni swój urząd do czasu powołania przez parlament następcy. 15 kwietnia Trybunał Konstytucyjny orzekł jednak, że przepis ustawy, który na to zezwala, jest niekonstytucyjny.
Parlament już pięciokrotnie, bezskutecznie, próbował wybrać następcę Bodnara.