"Jeśli mielibyśmy rozmawiać o zmianie konstytucji, to są inne sprawy, które zdaniem PiS powinny znaleźć się w ustawie zasadniczej; pomimo propagandowego charakteru propozycji Donalda Tuska odpowiednie władze PiS zajmą się tym tematem" - powiedział zastępca rzecznika PiS Radosław Fogiel.
Podczas dzisiejszej konwencji krajowej PO lider ugrupowania Donald Tusk zaproponował prezesowi PiS Jarosławowi Kaczyńskiemu wspólną zmianę art. 90 konstytucji i wpisanie, że wypowiedzenie umowy międzynarodowej odbywa się większością dwóch trzecich.
Zastępca rzecznika PiS w rozmowie z PAP ocenił postulat Tuska jako "zagrywkę propagandową".
Zdajemy sobie oczywiście sprawę, że jest to zagrywka propagandowa, niemniej propozycja zmiany konstytucji to propozycja daleko idąca. Jeśli mielibyśmy o tym rozmawiać, to są inne sprawy, które zdaniem Prawa i Sprawiedliwości powinny znaleźć się w ustawie zasadniczej - powiedział Fogiel.
Są pewne kwestie regulowane już np. wyrokami Trybunału Konstytucyjnego, które warto by umieścić bezpośrednio w Konstytucji. Zatem pomimo propagandowego charakteru propozycji, skoro padła, odpowiednie władze PiS zajmą się tym tematem - dodał wicerzecznik PiS.
W swoim sobotnim wystąpieniu Tusk przypomniał, że artykuł 90 konstytucji zakłada, że umowę międzynarodową - na podstawie której Polska może przekazać organizacji międzynarodowej lub organowi międzynarodowemu kompetencje organów władzy państwowej w niektórych sprawach - ratyfikuje się większością 2/3 w parlamencie.
Stąd lider PO zaproponował, by wpisać do konstytucji, że wypowiedzenie takiej umowy też wymaga większości 2/3. To jest bardzo proste przedsięwzięcie - podkreślał Tusk. Jego zdaniem apel w tej sprawie powinien popłynąć z każdego polskiego miasteczka, które skorzystało na polskiej obecności w Unii. Proszę natychmiast zgodzić się na wspólne przedsięwzięcie - drobna zmiana w konstytucji, która pozwoli uniknąć ryzyka, że w nocy wyprowadzi się Polskę z Unii - powiedział Tusk.