Sejm wyraził zgodę na zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie Dariusza Mateckiego. Poseł Prawa i Sprawiedliwości jest podejrzewany przez prokuraturę o popełnienie łącznie sześciu przestępstw; dotyczą one nieprawidłowości związanych z Funduszem Sprawiedliwości i zatrudnienia go w Dyrekcji Lasów Państwowych w Szczecinie.
Za wyrażeniem zgody na zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie Dariusza Mateckiego głosowało 240 posłów, przeciw było 199, nikt nie wstrzymał się od głosu.
Wniosek poparli wszyscy głosujący posłowie: KO, Polski2050-TD, PSL-TD, Lewicy i czworo posłów Razem. Przeciw byli wszyscy głosujący posłowie: PiS, Konfederacji, Republikanów oraz Paulina Matysiak z Razem.
Dariusz Matecki jest podejrzewany przez prokuraturę o popełnienie łącznie sześciu przestępstw, które są zagrożone karą do 10 lat pozbawienia wolności. Dotyczą one nieprawidłowości związanych z Funduszem Sprawiedliwości i zatrudnienia go w Dyrekcji Lasów Państwowych w Szczecinie.
Prokuratura Krajowa, która prowadzi śledztwo w tej sprawie, pod koniec lutego złożyła w Sejmie wniosek o uchylenie immunitetu posłowi Prawa i Sprawiedliwości. Polityk sam się go zrzekł w środę wieczorem po tym, jak Komisja Regulaminowa, Spraw Poselskich i Immunitetowych, po blisko czterogodzinnym posiedzeniu, zarekomendowała Sejmowi wyrażenie zgody na pociągnięcie go do odpowiedzialności karnej oraz na jego zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie.
Zrzekam się immunitetu poselskiego. Jest to konsekwencją moich poglądów - poseł nie powinien stać ponad obywatelem - oświadczył Dariusz Matecki w Sejmie. Przypominał, że już wcześniej opowiadał się "za likwidacją immunitetów parlamentarnych oraz sędziowskich". Jest to moje honorowe zobowiązanie wobec obywateli pomimo tego, że całkowicie nie zgadzam się z zarzutami prokuratury - podkreślił poseł PiS.
Fakt, że Dariusz Matecki zrzekł się immunitetu, oznaczało, że Sejm nie musiał już głosować w tej sprawie. Parlamentarzyści głosowali jednak w sprawie wniosku prokuratury, czyli wyrażenia zgody na zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie posła Prawa i Sprawiedliwości. Przypomnijmy, zgodnie z konstytucją poseł nie może być zatrzymany lub aresztowany bez zgody Sejmu.
Sejmowa komisja regulaminowa uznała w czwartek, że oświadczenie Dariusza Mateckiego w sprawie zrzeczenia się immunitetu spełnia wymogi formalne. Uchwała w tej sprawie trafi do marszałka Sejmu, który następnie poinformuje prokuraturę, że poseł PiS nie jest chroniony immunitetem.
Tego samego dnia polityk stawił się w Prokuraturze Krajowej, gdzie - jak poinformował - chciał złożyć zeznania. Poinformowano nas, że prokurator nie ma czasu nas dzisiaj przyjąć, że musimy się na takie przesłuchanie umówić - mówił pełnomocnik posła, adwokat Kacper Stukan.