Razem zaprotestujmy przeciwko łamaniu konstytucji, ustaw i wyroków Trybunału Konstytucyjnego przez "koalicję chaosu"; tylko głos tysięcy wolnych Polaków zatrzyma Donalda Tuska przed dalszym zawłaszczaniem i destrukcją państwa polskiego - mówił szef klubu PiS Mariusz Błaszczak zapraszając na protest 11 stycznia.
Szef klubu PiS w piątek po południu zamieścił na platformie X nagranie, w którym zachęca do wzięcia udziału w proteście, który ma się odbyć w Warszawie 11 stycznia.
"Spotkajmy się 11 stycznia o godz. 16, tu przed Sejmem Rzeczypospolitej Polskiej. Wspólnie zaprotestujmy przeciwko wprowadzaniu cenzury przez Donalda Tuska. Wyraźmy głośny sprzeciw wobec odbierania Polakom dostępu do ważnych informacji" - mówił Błaszczak.
Bdmy razem 11 stycznia pod Sejmem. Protest Wolnych Polakw! pic.twitter.com/xWRzMjtzXY
mblaszczakDecember 29, 2023
Jak dodał, wszyscy mają prawo wiedzieć co szykuje dla nas "koalicja chaosu".
"O podwyżkach cen benzyny, o zgodzie na przyjęcie nielegalnych imigrantów, o poparciu nowych traktatów unijnych odbierających naszą suwerenność, czy też planach redukcji armii" - wymienił polityk.
"O tym nie powiedzą w siłowo przejmowanej przez Tuska Telewizji Polskiej" - zaznaczył.
"Razem zaprotestujmy przeciwko łamaniu konstytucji, ustaw i wyroków Trybunału Konstytucyjnego przez 'koalicję chaosu'. Sprzeciwmy się bezprawiu. Tylko głos tysięcy wolnych Polaków zatrzyma Tuska przed dalszym zawłaszczaniem i destrukcją państwa polskiego" - podkreślił.
"Bądźmy 11 stycznia razem - Protest Wolnych Polaków, zapraszam" - wezwał Błaszczak.
O planowanym na 11 stycznia proteście informował przed tygodniem rzecznik PiS Rafał Bochenek.
"Wzywamy wszystkich Polaków, którym bliskie są ideały wolności, by wzięli udział w proteście (...). 11 stycznia wolni Polacy zaprotestują pod Sejmem przeciwko dyktatowi siły i łamaniu prawa przez rząd Tuska i sejmową koalicję" - mówił PAP Bochenek w miniony piątek.