Kto zarobił na imporcie taniego ukraińskiego zboża - pytali w Sejmie ministra rolnictwa politycy opozycji. Robert Telus zapowiadał, że będzie rozmawiał z ministrem Ziobro w sprawie daleko posuniętych sankcji wobec tych osób. Wirtualna Polska ujawniła wczoraj listę części firm sprowadzających zboże z Ukrainy. Jak zaznacza portal, niektóre z nich są bliskie rządzącym.

REKLAMA

Politycy - i to ze wszystkich opozycyjnych sił - domagali się szczegółowej informacji rządu, jak doszło do tego, że zboże z Ukrainy było i nadal jest w Polsce sprzedawane. Pytali, czy prawdą jest, że na imporcie ziaren zarobiły spółki należące do osób powiązanych z PiS.

Pokażcie listę waszych sponsorów z jednej strony, a z drugiej pokażcie listę tych, którzy na tym zarobili. Dziwnym trafem okaże się, ze to jest ta sama lista - mówił poseł Arkadiusz Iwaniak z klubu Lewicy.

Wirtualna Polska, która dotarła do listy części firm sprowadzających zboże z Ukrainy, napisała, że jest wśród nich spółka Wipasz, której prezesowi doradzał do niedawna Marek Zagórski, wówczas poseł PiS. Jest też Cedrob, którego prezes przynajmniej do ubiegłego roku był członkiem PiS i według mediów ma świetne relacje z Mateuszem Morawieckim.

Nowy minister rolnictwa przekonywał w Sejmie, że zarzuty są bezpodstawne i że opozycja wykorzystuje kryzys zbożowy do politycznej gry.

Może pan krzyczeć, jeżeli pan uważa, że pan w ten sposób pomoże polskiemu rolnikowi, to niech pan wyjdzie i krzyczy - odpowiadał posłom opozycji minister Robert Telus.

Przed posiedzeniem Sejmu Telus mówił, że każdy, kto chciał oszukać Polaków "na zboże" powinien zostać ukarany. Chcę o tym rozmawiać z ministrem sprawiedliwości Zbigniewem Ziobro ws. daleko posuniętych sankcji wobec tych osób - zapowiadał.

Dla mnie nie jest ważne, czy ktoś jest związany z tą czy z tą stroną - każdy, kto chciał oszukać, będzie za to ukarany - dodał.

Zadeklarował także, że jest zwolennikiem upublicznienia wszystkich danych firm, aby Polacy dowiedzieli się, kto kupował ukraińskie zboże. Wcześniej mówił o tym w rozmowie 7 pytań o 7:07 w internetowym radiu RMF24. Zachęcam, żeby takie listy były opublikowane. Nie chodzi o to, żeby dokonać linczu na jakichś firmach, bo mówimy o firmach, które działały legalnie - powiedział w rozmowie z dziennikarzem RMF FM.

Przypomnijmy, że sprowadzane z Ukrainy zboże doprowadziło do kryzysu i protestów rolników. Dziś protestują oni w Hrubieszowie. Mieli zablokować tory, ale uniemożliwiła im to policja.

Natomiast "Rzeczpospolita" napisała wczoraj, że tak zwane zboże techniczne trafiło do paszarni, młynów i producentów makaronów. Zarządziłem wczoraj kontrolę zboża, które już jest w Polsce i wszystkich firm, które do Polski sprowadzały zboże. Do tej pory były kontrole wyrywkowe na granicy, teraz będzie kontrolowany każdy produkt - zapowiedział minister Telus z internetowym radiu RMF24.