Jarosław Kaczyński dokonuje błyskawicznego przeglądu wydarzeń politycznych. Nie ma żadnych podstaw, by PiS straciło subwencję, w sprawie Funduszu Sprawiedliwości nie miał żadnych "pewnych" informacji, a przy władzy w Polsce stoi "grupa kryminalna", którą należy "wsadzić na lata".

Kaczyński był pytany w czwartek w Sejmie przez dziennikarzy, czy jego zdaniem PiS straci subwencję wyborczą.

Nie ma żadnych podstaw do tego, żeby straciło - odparł polityk. Jeśli straci, to będzie to po prostu kolejne kryminalne działanie tej władzy - dodał Kaczyński.

Dopytywany o sprawę Funduszu Sprawiedliwości i listu, jaki w tej sprawie wysłał w 2019 r. do szefa Suwerennej Polski Zbigniewa Ziobro, Kaczyński zapewnił, że "w żadnym razie nie miał informacji pewnych".

Na uwagę, że jest wniosek o uchylenie immunitetu politykowi Suwerennej Polski, posłowi PiS Marcinowi Romanowskiemu, Kaczyński powiedział: Przez tę kryminalną grupę, która jest dzisiaj przy władzy? Im należy uchylić immunitet i wsadzić ich na bardzo długie lata.

Dopytywany, o kogo konkretnie mu chodzi, odpowiedział, że o "bardzo wielu".