"Apeluję o niezwłoczne podjęcie działań zmierzających do zakończenia kryzysu wokół polskiego sądownictwa" - napisał w liście skierowanym do premiera Mateusza Morawieckiego prezes Naczelnej Izby Adwokackiej Przemysław Rosati. Stwierdził, że "kryzys ten ma daleko idące skutki społeczne, gospodarcze, finansowe i polityczne, w szczególności w wymiarze europejskim". "W obliczu zagrożeń i wyzwań stojących obecnie przed Polską, zwłaszcza w związku z agresją Federacji Rosyjskiej w Ukrainie, jego dalsza eskalacja jest niebezpieczna i nie leży w interesie polskich obywateli" - dodał.
Prezes Naczelnej Rady Adwokackiej skierował wczoraj do premiera Mateusza Morawieckiego pismo, w którym prosi o pilne rozpoczęcie prac nad zmianami sposobu powoływania sędziów-członków Krajowej Rady Sądownictwa. Zdaniem Przemysława Rosatiego, to obecne przepisy w tej sprawie doprowadziły do kwestionowania niezależności polskich sądów i niezawisłości sędziów w kraju i za granicą.
Powodem napisania listu, skierowanego wczoraj do premiera było rozpoczęcie prac nad ustawą o Sądzie Najwyższym. Zdaniem mec. Rosatiego, sytuacji polskiego sądownictwa nie da się poprawić bez zmiany sposobu powoływania sędziowskich członków KRS, tj. wyeliminowania z procedury ich wyboru "czynnika politycznego", a konkretnie ukształtowanie go bez udziału Sejmu.
Jak pisze Rosati, "właściwszym rozwiązaniem byłoby umożliwienie wyboru tej części członków Krajowej Rady Sądownictwa przez przedstawicieli wszystkich środowisk prawniczych funkcjonujących w wymiarze sprawiedliwości, tj. przez Naczelną Radę Adwokacką, Krajową Radę Radców Prawnych, Krajową Radę Komorniczą oraz przedstawicieli sędziów i prokuratorów, na zasadach określonych w ustawie". Pozwoliłoby to na uformowanie tej części Krajowej Rady Sądownictwa bez udziału czynnika politycznego a zarazem niezależnie od tego, jaka formacja czy siła polityczna będzie w danym momencie kształtowała i reprezentowała większość sejmową - dodaje.
Zdaniem szefa adwokatury kolejnym krokiem naprawczym powinno być przekazanie wszystkich spraw dyscyplinarnych sędziów razem ze sprawami innych zawodów prawniczych do Izby Karnej Sądu Najwyższego.
Niestety nie podzielam argumentacji o przekazaniu spraw dyscyplinarnych do kognicji Naczelnego Sądu Administracyjnego z uwagi na brzmienie art. 184 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej - pisze Prezes NRA i dodaje, że "nie ma też żadnego uzasadnienia dla tworzenia kolejnej izby w ramach struktury Sądu Najwyższego". Polscy obywatele oczekują od swojego Państwa sprawnie działającego sądownictwa, a nie tworzenia szczególnych rozwiązań na potrzeby prowadzenia postępowań dyscyplinarnych zawodów prawniczych - stwierdził Przemysław Rosati.
Nieodzowną dla pełnego rozwiązania problemów jest też przesądzenie, na poziomie ustawy, że w sprawach dyscyplinarnych w SN mogliby orzekać jedynie sędziowie powołani przez Krajową Radę Sądownictwa w składzie sprzed zmian, wprowadzonych reformą z 2017 roku.
Całe pismo dostępne jest TUTAJ.