W sobotę przed 16:00 poinformowano, że lotnisko w Katowicach wznowiło funkcjonowanie. Port przejął także część rejsów z i do Krakowa, gdzie gęsta mgła wciąż uniemożliwia starty i lądowania.

REKLAMA

Utrzymująca się w sobotę mgła spowodowała spore utrudnienia w ruchu lotniczym na południu Polski.

Loty zaplanowane do podkrakowskich Balic przez większą część dnia były przekierowywane do Rzeszowa, Ostrawy i Warszawy. Z powodu mgły, normalnie nie działało także lotnisko w Katowicach.

Około południa warunki atmosferyczne w katowickim porcie poprawiły się, a ruch zaczął wracać do normy. Na to lotnisko została skierowana część rejsów z Kraków Airport.

31 samolotów zostało przekierowanych na inne lotniska, głównie do Katowic. Odwołanych jest 15 rejsów - poinformowała w rozmowie z RMF FM rzeczniczka prasowa krakowskiego aeroportu Natalia Vince.

Natomiast jutro (w niedzielę - red.) przylecą dzisiejsze połączenia Sun Expressu z Antalyi, Teneryfy i Frankfurtu - dodała.

Ruch na krakowskim lotnisku nadal utrudnia gęsta mgła. Pasażerowie między portami korzystają z autobusów zapewnionych przez przewoźników.

Lotnisko zaapelowało w mediach społecznościowych o śledzenie stron internetowych przewoźników i portu. "Sytuacja związana z przekierowaniami lotów jest dynamiczna, a wstępne informacje mogą zmieniać się" - zastrzeżono.

Jutro sytuacja powinna się poprawić, także wszystkie opóźnione samoloty, które nie wyleciały dzisiaj, powinny wylecieć - powiedziała RMF FM Natalia Vince.