Jak informuje Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej, nowy tydzień będzie ciepły, ale przyniesie intensywny deszcz i burze. Mogą im towarzyszyć również opady gradu.
Dziś w całym kraju ma być jeszcze dość pogodnie, jedynie na południu możliwe są po południu słabe opady deszczu. Termometry pokażą maksymalnie od 16 stopni nad morzem do 26 na południowym wschodzie.
Wtorek przyniesie więcej chmur, a na południu przeważać będzie zachmurzenie duże z przelotnym deszczem. Od Podkarpacia po Górny Śląsk możliwe są burze, także z gradem oraz z opadami do 20-25 mm i porywami wiatru do 70 km/h.
Na termometrach zobaczymy maksymalnie od 21 stopni na południowym zachodzie do 27 na wschodzie, a nad morzem 17-20 stopni.
W środę, czwartek i piątek pogodnie będzie prawdopodobnie tylko na północnym zachodzie. Na pozostałym obszarze kraju będzie pochmurno i okresami deszczowo. Na południu i w centrum burzom może towarzyszyć intensywny deszcz, porywy wiatru do 60-65 km/h oraz grad. Temperatura w wielu miejscach wzrośnie do 25-27 stopni. Tylko nad morzem będzie chłodniej - 16-20 stopni.
Sobota i niedziela niemal w całym kraju zapowiadają się pochmurnie, tylko na południowym wschodzie i północnym zachodzie możliwe będą większe przejaśnienia. Na południu i w centrum nadal możliwe będą burze z gradem, a lokalnie też z ulewnym deszczem i porywistym wiatrem.
Temperatura maksymalna wyniesie od 17 stopni nad morzem, około 22 w strefach opadów, do 27 na południu kraju.