Ponad 1800 razy interweniowali do 22:00 strażacy po nawałnicach, które przeszły przez Polskę. Pogoda dała się we znaki m.in. w Krakowie - wichura wyginała i łamała tam drzewa oraz zrywała dachy. Do tragedii doszło podczas burzy na Podkarpaciu. Zginął mężczyzna, na którego auto przewróciło się drzewo. W miejscowości Biały Kościół na Dolnym Śląsku silny wiatr powalił drzewo, które spadło na ok. 70-letnią kobietę. Jej życia nie udało się uratować.
Burze z intensywnymi opadami deszczy, którym towarzyszył silny wiatr, a niekiedy także grad - przeszły przez większość regionów kraju.
Do godz. 20.00, w związku z frontem atmosferycznym odnotowano 1844 zgłoszenia dotyczące usuwania skutków silnego wiatru oraz opadów deszczu. Najwięcej w woj. małopolskim, mazowieckim oraz łódzkim. Interwencje dotyczyły usuwania przewróconych drzew z ulic i chodników oraz podtopień budynków i ulic - informuje rzecznik komendanta głównego PSP bryg. Karol Kierzkowski.
#skutkiburz1 ofiara miertelna, 409 osb ewakuowanych z obozw harcerskich, ponad 36 tys. osb bez dostaw energii elektrycznej. Taki jest pierwszy bilans skutkw dzisiejszych burz w centralnej i poudniowo-wschodniej czci kraju. pic.twitter.com/RB23YZrdhg
RCB_RPJuly 23, 2022
Mnóstwo pracy ma straż pożarna w Małopolsce. Do godziny 20:00 było 1082 interwencje, z czego zdecydowanie najwięcej dotyczyło Krakowa i powiatu krakowskiego.
Najczęściej strażacy interweniowali na terenie powiatu oświęcimskiego, wielickiego oraz myślenickiego.
Działania są związane przede wszystkim z usuwaniem setek powalonych drzew i gałęzi blokujących drogi. Silny wiatr uszkadzał również dachy.
Na szczęście nie ma informacji, by w Małopolsce ktoś ucierpiał. Na poniższym nagraniu widać jednak jedną z niebezpiecznych sytuacji: drzewo na jednym z osiedli w Krakowie zostało wyrywane z korzeniami przez silny wiatr i spadło na parking - chwilę po odjechaniu samochodu.
Słuchacze z Krakowa informują nas też o problemach w kursowaniu komunikacji miejskiej.
Z powodu burzy opóźniło się rozpoczęcie meczu Cracovii z Koroną Kielce.
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video
Burze, którym towarzyszyły opady deszczu oraz silne porywy wiatru, przeszły też przez Dolny Śląsk. Najwięcej zgłoszeń odnotowano w powiatach strzelińskim i dzierżoniowskim. Interwencje dotyczyły przede wszystkim połamanych drzew. Kilka razy strażacy byli też wzywani do pomocy w wypompowaniu wody z zalanych piwnic.
W powiecie strzelińskim, w miejscowości Biały Kościół, silny wiatr powalił drzewo, które spadło na ok. 70-letnią kobietę. Niestety, kobiety nie udało się uratować.
Do tragedii doszło też podczas burzy na Podkarpaciu - w Przewrotnym w powiecie rzeszowskim. Zginął mężczyzna, na którego auto przewróciło się drzewo.
Autem podróżowały dwie osoby. Pomimo reanimacji nie udało się uratować życia 39-letniemu kierowcy. Kobiecie, która podróżowała tym samochodem - nic się nie stało - mówi brygadier Marcin Betleja - rzecznik podkarpackiej straży pożarnej.
Do 21:00 strażacy interweniowali na Podkarpaciu dotąd ponad 100 razy. Najwięcej interwencji odnotowano w powiatach: dębickim, jasielskim i ropczycko-sędziszowskim.
Prawie 60 strażackich interwencji odnotowano w związku z popołudniowo-wieczornymi burzami, które przeszły nad Opolszczyzną. Najwięcej razy strażacy wyjeżdżali w okolicach Krapkowic.
Przez pewien czas nieprzejezdna była droga krajowa nr 45. Przejazd blokowały tam powalone drzewa na odcinku kilkuset metrów. Z tego samego powodu zablokowana była biegnąca w pobliżu trasa numer 415.
Powalone drzewa zostały już usunięte, ale strażacy mają też zgłoszenia między innymi o uszkodzonych dachach. W Strzeleczkach wiatr częściowo zerwał nie tylko dach, ale uszkodził też ścianę domu.
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video