Burze z gradem przeszły przez kilka regionów kraju. Towarzyszył im silny wiatr i intensywne opady deszczu - informuje IMGW.
Intensywne burze z gradem przeszły m.in. przez województwo wielkopolskie, świętokrzyskie i łódzkie.
Najwiksza aktywno burzowa notowana jest w rejonie Kotliny Sandomierskiej. W najbliszym czasie przewiduje si dalsz intensyfikacj zjawisk burzowych w pasie od Pomorza i Kujaw, przez Wielkopolsk, Ziemi dzk i Mazowsze, po lsk, Maopolsk, Lubelszczyzn i Podkarpacie. pic.twitter.com/ehncXGw9PR
IMGWmeteoJuly 11, 2022
Zalesiaki w woj. dzkim kilkanacie minut temu. Fot. uytkowniczka naszego SR, Wiktoria #burza #grad #pogoda #deszcz #obserwatorzyburz pic.twitter.com/smEFfhpm2H
SOB_plJuly 11, 2022
Ciepo, grad, zimno te grad https://t.co/R2i4d0I5jj
MeteoprognozaPLJuly 11, 2022
Burzowo było od Pomorza i Kujaw, przez Wielkopolskę i Mazowsze, po Śląsk, Małopolskę, Lubelszczyznę i Podkarpacie.
Podczas wyładowań atmosferycznych najpierw widzimy na niebie błyskawicę, a dopiero później słyszymy grzmot. To dlatego, że dźwięk rozchodzi się znacznie wolniej, niż wynosi prędkość światła.
Mając tę wiedzę, możemy obliczyć, jak daleko od nas nastąpiło wyładowanie atmosferyczne. Jak to zrobić?
Wystarczy policzyć sekundy dzielące pojawienie się pioruna od wystąpienia grzmotu. Otrzymaną liczbę sekund mnożymy przez 340. Zatem jeśli mijają 3 sekundy między pojawieniem się pioruna a grzmotem, to wyładowanie nastąpiło 1200 metrów od nas.
Jak łatwo się domyślić, burza znajduje się tuż obok, jeśli między błyskiem a grzmotem minie sekunda. To stwarza bardzo poważne zagrożenie: nie powinniśmy wtedy przebywać na otwartej przestrzeni lub wśród drzew.