Na najwyższych szczytach Tatr w nocy z niedzieli na poniedziałek spadł śnieg. Przyprószone śniegiem szczyty były widoczne z Zakopanego podczas porannych przejaśnień. Na Łomnicy termometry wskazały sześć stopni mrozu, a porywy wiatru przekraczały tam 100 km/h.
Śnieg pojawił się na wysokości powyżej 2500 m n. p. m.
W kalendarzu wciąż mamy lato, lecz za oknem coraz niższe temperatury. Śnieg pojawił się co prawda bardzo wysoko, ale przypomniał nam o wyciągnięciu cieplejszych ubrań z szafy - powiedział przewodnik tatrzański i edukator Tatrzańskiego Parku Narodowego Tomasz Zając.
Wybierając się w wyższe partie gór trzeba odpowiednio się ubrać. Ciepła kurtka, czapka, rękawiczki, ocieplane spodnie to już obowiązkowy ubiór turysty o tej porze roku. Do plecaka warto też spakować latarkę czołową, ponieważ dzień jest coraz krótszy. W góry warto też zabrać termos z gorącą herbatką.
W godzinach porannych na tatrzańskich szlakach należy spodziewać się przymrozków, które po północnej stronie, w miejscach zacienionych, mogą się utrzymywać cały dzień. Szczególną ostrożność należy zachować przy ciekach wodnych, gdzie mogą pojawić się oblodzenia. Warto na górską wyprawę zabrać raczki turystyczne, które w razie oblodzenia mogą poprawić komfort wędrówki.