"Spory o ukraińskich przewoźników (...) trwają od wielu, wielu lat. Ukraiński rynek przewoźników rośnie, jest coraz szerszy, coraz większy, coraz głębiej penetruje rynek Unii Europejskiej, który nie jest w odpowiedni sposób chroniony" - mówił w Rozmowie o 7:00 w RMF FM i Radiu RMF24 Marcin Przydacz - poseł Prawa i Sprawiedliwości. "W pierwszej kolejności ukraińscy kierowcy nie jada do Portugalii czy Irlandii tylko do Polski albo na Słowację. Nic dziwnego, że ten spór zaczyna się przede wszystkim pomiędzy tymi państwami. Ale nie jest tak, że wcześniej tego nie było" - tłumaczył.