Ani Hezbollah, ani Iran nie włączą się do wojny w Izraelu, jeśli nie będą mieć pewności, że państwo żydowskie tę wojnę przegra. Tak wynika z piątkowego przemówienia przywódcy Hezbollahu Hasana Nasrallaha - mówiła w internetowym Radiu RMF24 dr Agnieszka Bryc, zajmująca się stosunkami międzynarodowymi m.in. na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu. W rozmowie z Andrzejem Kohutem stwierdziła, po 7 października Izrael stracił swój walor odstraszania wrogów i teraz nadrzędnym celem jest ostateczne zamknięcie tematu Hamasu, a kwestia ofiar cywilnych jest kosztem tej wojny. Izrael przyjmuje ten koszt wojny; jednocześnie stara się go maksymalnie ograniczyć.