"Jeszcze dzisiaj na północy będzie intensywnie padać śnieg - tam zostały wydane ostrzeżenia nawet drugiego stopnia. Może spaść do 30 centymetrów śniegu. Później ten niż będzie zmierzał bardziej na północ, a to spowoduje, że do Polski sprowadzi bardzo chłodne, arktyczne, mroźne powietrze. Po ataku śniegu, będziemy mieli atak mrozu. W nocy termometry będą pokazywały poniżej minus 10 stopni Celsjusza, a miejscami może to być około minus 12-15" - tak w rozmowie z internetowym Radiem RMF24 o ataku zimy mówił Grzegorz Walijewski z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej. O szczegóły dopytywał go Tomasz Weryński.