Ta podróż przedstawiana jest jako wyraz realizmu politycznego związanego z koniecznością zadbania o ceny energii. Tak o wizycie prezydenta USA Joe Bidena w Arabii Saudyjskiej mówił w radiu RMF24 dr hab. Łukasz Fyderek, politolog specjalizujący się w tematyce bliskowschodniej. Jak dodawał ekspert, amerykański przywódca włożył wysiłek, by wytłumaczyć opinii publicznej, dlaczego ma zamiar spotkać się między innymi z saudyjskim następcą tronu księciem Muhammadem ibn Salmanem, który zamieszany jest w zabójstwo dziennikarza Dżamala Chaszodżdżiego.