Napisy "Nazi raus" i swastyki wymalowano na wiszących w Szczecinie bannerach kandydatów Prawa i Sprawiedliwości w wyborach parlamentarnych. Politycy tej partii zapowiedzieli zawiadomienie o sprawie policji. "Rozpoczęła się brudna kampania wyborcza w Szczecinie, rozpoczęło się niszczenie materiałów wyborczych Prawa i Sprawiedliwości" – powiedział poseł PiS Leszek Dobrzyński, startujący z drugiego miejsca w wyborach do Sejmu w Szczecinie.

REKLAMA

pic.twitter.com/s8BawmNEkG

l_dobrzynskiSeptember 8, 2019

Na bannerach rozwieszonych przy al. Wojska Polskiego w Szczecinie pojawiły się napisy "Nazi raus" i swastyki. To tylko część tej akcji, bo nasze banery, plakaty są nie tylko zamalowywane swastykami, są także cięte, zrywane, niszczone, we wszelki możliwy sposób - powiedział Dobrzyński. Zapowiedział, że w poniedziałek zostaną na policję złożone "wnioski o ściganie sprawców".

Polityk PiS ocenił, że jest to akt "haniebny" i nie chodzi tylko o niszczenie materiałów wyborczych. Przypominam, że jesteśmy w Polsce, w państwie, które z rąk hitlerowców przeszło naprawdę wiele i oznaczanie nas swastykami jest absolutnie haniebne - podkreślił. Dodał, że będzie "prywatnie dochodził swoich praw" - jeśli sprawca zostanie znaleziony.

Ten język nienawiści, który jest stosowany przez niektórych liderów opozycji, powoduje to, że niektórzy nasi oponenci doprowadzają do takiej sytuacji, jaką mamy teraz - ocenił poseł PiS Artur Szałabawka.

Jak poinformowali kandydaci PiS, akcja wymierzona była tylko w komitet Prawa i Sprawiedliwości. Wstępnie oceniono, że zniszczono kilkadziesiąt plakatów w całym mieście.

Wybory parlamentarne odbędą się 13 października.