Znany aktor Piotr Z. usłyszał w Prokuraturze Okręgowej w Warszawie zarzuty zniesławienia i znieważenia rzeczniczki Komendanta Głównego Straży Granicznej. Aktor na portalu społecznościowym umieścił wpis, w którym napisał, że por. Anna Michalska ma "twarz bestialskich, bandyckich standardów państwa PiS".

REKLAMA

Przesłuchanie Piotra Z. odbyło się we wtorek w Prokuraturze Okręgowej w Warszawie. Mężczyzna usłyszał zarzut zniesławienia i znieważenia rzecznik prasowej Komendanta Głównego Straży Granicznej - poinformowała PAP rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Warszawie Aleksandra Skrzyniarz.

Nie przyznał się do zarzucanego czynu i złożył krótkie wyjaśnienia - dodała prokurator.

Zarzuty, które usłyszał znany aktor, dotyczą jego wpisu, który umieścił na początku listopada na jednym z portali społecznościowych. Z. opublikował zdjęcie rzeczniczki SG por. Anny Michalskiej, które opisał: "Pani 'rzecznik' Straży Granicznej, twarz bestialskich, bandyckich standardów państwa PiS". Po pewnym czasie skasował swój wpis.

Po wpisie aktora Fundacja Ośrodek Monitorowania Antypolonizmu zapowiedziała, że zgłosi w tej sprawie zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa.

Piotr Z.: Tam nie ma żadnego znieważenia

Do tej informacji odniósł się w rozmowie z Plejadą Piotr Z. Tam nie ma żadnego znieważenia, nie uważam, żebym popełnił jakieś wykroczenie. Powiedziałem, że pani rzecznik jest twarzą tej władzy, która prowadzi barbarzyńską politykę, a moje słowa nie odnosiły się do munduru, ale były moją opinią dotyczącą postawy tej pani wobec mediów i obywateli - tłumaczył aktor w rozmowie z portalem.

Za zniesławienie i znieważenie funkcjonariusza aktorowi może grozić grzywna, kara ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.