Wołodymyr Zełenski poinformował, że rozmawiał w poniedziałek z Donaldem Trumpem. "To była bardzo dobra rozmowa w ramach spotkania G7 pod przewodnictwem Kanady" - powiedział prezydent Ukrainy.
Wołodymyr Zełenski ujawnił, że do rozmowy doszło w poniedziałek w ramach telekonferencji przywódców państw grupy G7 z okazji trzeciej rocznicy rosyjskiej pełnowymiarowej agresji na Ukrainę.
Jeśli chodzi o Donalda Trumpa, to właśnie mieliśmy rozmowę. To była bardzo dobra rozmowa w ramach spotkania G7 pod przewodnictwem Kanady. Dziękujemy za zorganizowanie tego spotkania, wszyscy przywódcy byli obecni - powiedział ukraiński prezydent.
Mamy ogromną nadzieję, że Stany Zjednoczone będą kontynuować swoje wsparcie (dla Ukrainy), idąc za przykładem innych partnerów. Oczywiście nie możemy stracić tej jedności między Europą a Stanami Zjednoczonymi - oświadczył Zełenski na konferencji prasowej, która podsumowała forum "Wesprzyj Ukrainę" z udziałem przywódców państw europejskich.
Na szczycie NATO obiecano nam systemy obrony powietrznej, do ochrony naszych obywateli przed rosyjskimi rakietami i bombami, jako rekompensatę za brak zaproszenia Ukrainy do NATO - i była to ważna obietnica. Ale nie otrzymaliśmy jeszcze wszystkich (tych wyrzutni). To tylko jeden z przykładów - poinformował ukraiński prezydent.
Zełenski ocenił, że gdyby Ukraina miała "tarczę ochronną" NATO, przywódca Rosji Władimir Putin "nigdy nie odważyłby się przepchnąć swojego zła przez granicę naszego kraju". A po trzech latach wojny na pełną skalę wszyscy widzicie, jaką siłę Ukraina może wnieść do Sojuszu - i jest to siła natychmiastowa, teraz, a nie za dziesięciolecia - powiedział prezydent Ukrainy, cytowany przez agencję Interfax-Ukraina.
Prezydent Francji Emmanuel Macron przybył do Białego Domu i wspólnie z Donaldem Trumpem wzięli udział w telekonferencji przywódców państw G7 z okazji trzeciej rocznicy rosyjskiej agresji na pełną skalę na Ukrainę. Macron jest pierwszym europejskim przywódcą przyjętym w Białym Domu w drugiej kadencji Trumpa.
Tematem rozmowy jest wojna w Ukrainie. Według mediów Waszyngton sprzeciwiał się, by we wspólnym komunikacie grupy na trzecią rocznicę inwazji użyć słowa "rosyjska agresja".
Spodziewanym głównym tematem rozmów Trumpa i Macrona są negocjacje nt. zakończenia wojny w Ukrainie oraz gwarancje bezpieczeństwa dla tego kraju. Macron był inicjatorem pomysłu rozlokowania europejskich żołnierzy w Ukrainie, a Trump poparł ten postulat.