W kolejny weekend rusza nowy sezon Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski. Wszystko rozpocznie się od Rajdu Świdnickiego KRAUSE. Krajowa czołówka kończy przygotowania i testy. W samochodzie w specyfikacji R5 pojedzie po raz pierwszy Miko Marczyk - czwarty zawodnik poprzedniego sezonu i mistrz kraju w klasie Open N. Marczyk przesiądzie się w tym roku z Subaru do Skody. Opowiedział nam o swoich przygotowaniach i oczekiwaniach związanych z tegorocznymi startami.
Tegoroczny sezon to siedem rajdów. Po inauguracji w Rajdzie Świdnickim Krause. Kierowcy będą rywalizować jeszcze w Rajdzie Dolnośląski, Rajdzie Nadwiślańskim, Rajdzie Śląska, Rajdzie Rzeszowskim, Rajdzie Elektrenai (na Litwie) i na zakończenie w Rajdzie Polski w Mikołajkach. Zakończenie sezonu w drugiej połowie września.
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video
Myślę, że to bardzo dobry kalendarz. Na koniec podwójnie punktowany Rajd Polski. Przed nim rajd na Litwie. Obie szutrowe eliminacji będą więc obok siebie a to wymusza tylko jedną zmianę specyfikacji zawieszenia w samochodach. Początek sezonu będzie zintensyfikowany. Później także podwójnie punktowany Rajd Rzeszowski. Fajne, różnorodne trasy. Nawet szutry będą różnego rodzaju. Wszystko to dobrze ułożono. Emocje będą rosły w trakcie sezonu. Z punktu widzenia rywalizacji to bardzo dobrze. Rajdy będą krótsze bardziej kompaktowe. Mam nadzieję, że to pozytywnie wpłynie na frekwencję - tak tegoroczny kalendarz ocenia Mikołaj "Miko" Marczyk, czwarty kierowca poprzedniego sezonu, który w tym roku przesiada się do mocniejszego samochodu. Na trasach RSMP zobaczymy go w Skodzie Fabii R5.
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video
Ten rok jest dla mnie dużym wyzwaniem. Wsiadamy w najlepszy w tej chwili samochód na rynku. To topowy sprzęt. Ciężko mi sobie wyobrazić lepszą i szybszą rajdówkę. Będę reprezentował nowy zespół Skoda Polska Motorsport. To dla mnie awans i duża szansa. Po zeszłym debiutanckim sezonie teraz dostaną samochód, którym mogę walczyć o najwyższe pozycje - dodaje.
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video
Zanosi się na to, że w porównaniu z poprzednim sezonie na rajdowych trasach w Polsce zobaczymy zdecydowanie więcej samochodów w tej najmocniejszej specyfikacji, która dopuszczona jest do udziału w naszym rajdowym cyklu.
Bardzo się cieszę, że Rajdowe Samochodowe Mistrzostwa Polski rozwijają się w dobrym kierunku. Ma być dużo tych najlepszych samochodów R5. Zanosi się na wysoki poziom. Zawodnicy jeżdżący w tej klasie to doświadczeni kierowcy. Będą mógł się z nimi na bieżąco porównywać no i dalej rozwijać - mówi Marczyk.