Dwóch polskich panczenistów w pierwszej "10" Pucharu Świata na dystansie 1500 m! W wyścigu w holenderskim Heerenveen Zbigniew Bródka zajął trzecie miejsce i kończy sezon na czwartej pozycji w klasyfikacji generalnej PŚ. Z dziewiątego miejsca w całym cyklu może się zaś cieszyć Konrad Niedźwiedzki. Trofeum wywalczył Holender Koen Verweij - ten sam, który na igrzyskach w Soczi przegrał z Bródką o trzy tysięczne sekundy.
W dzisiejszych zawodach z czasem 1.45,55 triumfował Rosjanin Denis Juskow, który jechał w parze z Bródką. Drugi był Verweij, który miał do Rosjanina 0,05 s straty. Z kolei Bródka był wolniejszy od triumfatora o 0,26 s.
Konrad Niedźwiedzki zajął 13. miejsce (1,99 s straty), a Jan Szymański był 14. (2,41 s straty).
W klasyfikacji generalnej PŚ triumfował Verweij (440 pkt) przed Juskowem (430) i Amerykaninem Shanim Davisem (401). Bródka, który zgromadził 386 pkt, znalazł się tuż za podium. Na dziewiątym miejscu sezon zakończył Niedźwiedzki (186), a na 19. - Szymański (75).
Przed zawodami w Heerenveen Bródka był trzeci na swoim koronnym dystansie i wciąż miał szansę obronić trofeum wywalczone przed rokiem. Od prowadzącego Shaniego Davisa dzieliło go 45 punktów, a drugi w klasyfikacji cyklu Verweij wyprzedzał go o 39 punktów.
Szansę na powtórzenie ubiegłorocznego sukcesu dawała Bródce m.in. specjalna punktacja. W finale PŚ zwycięstwo zostało bowiem wycenione nie na 100, ale na 150 punktów, drugie miejsce - na 120 zamiast 80 punktów, trzecie - na 105 zamiast 70, czwarte - na 90 zamiast 60, a piąte na 75 zamiast 50 punktów. Dopiero szóste miejsce wyceniane jest tak jak w zawodach w ciągu sezonu.
Polscy łyżwiarze szybcy zajęli dziś drugie miejsce w biegu drużynowym. Sezon w Pucharze Świata nasza drużyna zakończyła na czwartym miejscu. Do podium zabrakło zaledwie pięciu punktów.
Wśród pań na 3000 m z czasem 4.02,22 triumfowała Holenderka Annouk van der Weijden. Katarzyna Bachleda-Curuś zajęła dziewiąte miejsce (6,87 s straty), a 10. była Luiza Złotkowska (7,85 s sekundy straty).
W klasyfikacji generalnej na tym dystansie triumfowała Czeszka Martina Sablikova, która w dzisiejszym wyścigu była czwarta. Najlepsza z biało-czerwonych Bachleda-Curuś zakończyła sezon na siódmej pozycji.