Polski skialpinista Andrzej Bargiel chce w tym sezonie w ramach projektu Śnieżna Pantera zdobyć pięć 7-tysięczników byłego Związku Radzieckiego. Za sobą ma już Pik Lenina, w najbliższym czasie atakować będzie Pik Korżeniewskiej i Pik Komunizma.
Andrzej Bargiel na szczycie Piku Lenina (7134 m n.p.m.) stanął w sobotę rano. Jak mówił w rozmowie z dziennikarzem RMF FM, podejście na Pik Lenina było trudne z powodu mrozu i silnego wiatru. "Ale później w nagrodę udało mi się zjechać północną ścianą Piku Lenina. To było bardzo fajne, 3000 metrów przewyższenia" - zaznaczył w rozmowie z Bartoszem Styrną.
Andrzej Bargiel specjalnie dla słuchaczy RMF FM przesłał krótki film z wejścia i zjazdu z Piku Lenina:
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video
Kilka ujęć zamieścił także na swoim Twitterze:
nieg na pnocnej cianie Piku Lenina zdecydowanie dopisa! #nienapantera pic.twitter.com/IknwdVm5LI
JedrekBargielJuly 18, 2016
Wczoraj ekipie Andrzeja Bargiela nie udało się przekroczyć granicy z Tadżykistanem w miejscowiści Kamyk i musieli nadłożyć trochę drogi. Według planu dziś powinni dotrzeć do miejscowości Djirgital. Jutro stamtąd mają ruszyć dopiero do bazy Moskvina (to baza dla szczytów Pik Korżeniewskiej i Pik Komunizma).