Uderzenia rakietowe wojsk rosyjskich na Kijów podczas wizyty sekretarza generalnego ONZ Antonio Guterresa są zamachem na niego i światowe bezpieczeństwo - napisał na Twitterze minister obrony Ukrainy Ołeksij Reznikow. Z kolei prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski stwierdził, że czwartkowe ataki rakietowe m.in. na Kijów wiele mówią o stosunku Rosji do międzynarodowych instytucji. "Moskwa próbuje poniżyć ONZ" - ocenił prezydent. Wczoraj wojska rosyjskie ponownie zaatakowały pociskami stolicę Ukrainy. Jedna osoba zginęła, a 10 zostało poszkodowanych. Na miasto Rosjanie wystrzelili 5 pocisków. Stolicę Ukrainy ostrzelano podczas wizyty sekretarza generalnego ONZ Antonio Guterresa.
"Podczas gdy sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres przebywa z wizytą w Kijowie, stały członek Rady Bezpieczeństwa ONZ, Rosja, przeprowadza ataki rakietowe na miasto. To atak na bezpieczeństwo Sekretarza Generalnego i bezpieczeństwo światowe!" - napisał na Twitterze minister obrony Ukrainy Ołeksij Reznikow.
Sekretarz generalny ONZ przybył na Ukrainę w środę po wizycie w Moskwie, gdzie spotkał się z Władimirem Putinem.
Video of the consequences of today's missile strike in the Shevchenko district of #Kyiv.According to preliminary information, ten people were injured and five rescued. Search and rescue work continues. pic.twitter.com/vmCAZzd9M3
nexta_tv28 kwietnia 2022
Jak mówił prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, jednym z tematów jego czwartkowego spotkania z Guterresem był ratunek dla ludzi z Mariupola. Uważam, że z pomocą ONZ możliwe jest zorganizowanie misji ewakuacyjnej. Ukraina jest gotowa do tych kroków, ale również rosyjska strona musi odnieść się do tej kwestii bez cynizmu i naprawdę wykonywać to, co mówi - podkreślił.
As a result of yesterday's rocket attack on a residential building in #Kyiv, 10 people were injured and 4 people were hospitalized, according to the Kyiv City State Administration.#StandWithUkraine#StopRussianWar#ArmUkraineNow pic.twitter.com/fSE3UVwwr4
MFA_Ukraine29 kwietnia 2022
W Moskwie mówiono, że rzekomo wstrzymali ogień w Mariupolu. Ale bombardowanie pozycji obrońców miasta jest kontynuowane - dodał. To zbrodnia wojenna, której rosyjscy wojskowi dopuszczają się dosłownie na oczach całego świata - powiedział prezydent.
Jak zauważył, "rosyjskie uderzenia w Mariupol nie cichły nawet wtedy, kiedy sekretarz generalny ONZ był na rozmowach w Moskwie".
I dziś od razu po zakończeniu naszych rozmów w Kijowie w miasto poleciały rosyjskie rakiety. Pięć rakiet. To wiele mówi o prawdziwym stosunku Rosji do globalnych instytucji, o próbie rosyjskich władz poniżenia ONZ i wszystkiego, co ta organizacja uosabia - ocenił.
Sam Guterres już po ataku w rozmowie z portugalską telewizją RTP powiedział, że jest zszokowany, że Kreml dokonuje ataków rakietowych w mieście, które jest "święte" nie tylko dla Ukraińców, ale również Rosjan.
Guterres powiedział, że "szok" wywołany przez atak rakietowy, który miał miejsce zaledwie 2 km od hotelu, w którym przebywał, wynika z działania Rosji niszczącej "tak piękne miasto, jakim jest Kijów", a nie z faktu, że przebywał w nim wówczas sekretarz generalny ONZ.
Consequences of one of the hits of an enemy missile in #Kyiv. pic.twitter.com/KAZ3n3ONij
nexta_tv28 kwietnia 2022
| Reports from Kiev that three missile strikes were carried out on the Artem defense plant. pic.twitter.com/kjZk4EEo6C
DonbasTh28 kwietnia 2022
To miasto musi zostać oszczędzone z powodu swojego znaczenia historycznego i dziedzictwa kulturalnego - dodał.
Dodał, że obecnie trwają intensywne negocjacje w sprawie utworzenia korytarza humanitarnego dla ukraińskiej ludności cywilnej chroniącej się w "katakumbach" zakładu Azowstal w Mariupolu przed rosyjskim wojskiem.
Te rozmowy to ekstremalnie trudne zadanie. Mam nadzieję, że tym razem uda nam się przeprowadzić tę operację - stwierdził Guterres.
Podkreślił, że konieczne są działania, które "jak najszybciej zakończą wojnę na Ukrainie". Zaznaczył, że wierzy, iż konflikt w tym kraju nie przerodzi się w III wojnę światową.
Teoretycznie istnieje taka możliwość, ale wierzę, że w praktyce do tego nie dojdzie - podsumował Antonio Guterres.