Ulryk von Jungingen poległ pod mieczami polsko litewskich wojaków! Polacy i Litwini, ci, którzy przeżyli to straszne starcie, świętują zwycięstwo. Ci, którzy przyszli zobaczyć bitwę byli pod dużym wrażeniem. „Jest wspaniale. Oddaje to czasy. Na żywo zawsze lepiej, niż na filmie. Przeżycie jest niesamowite” – mówili reporterowi RMF FM zgromadzeniu na polach pod Grunwaldem widzowie.
Role główne podczas inscenizacji bitwy grunwaldzkiej rozpisane są między tych samych odtwórców od wielu lat. Króla Władysława Jagiełłę gra Jacek Szymański z Bractwa Miecza i Kuszy z Warszawy, na co dzień grafik komputerowy. Mistrzem Zakonu Krzyżackiego Urlichem von Jungingenem jest Jarosław Struczyński - kasztelan zamku w Gniewie. Po raz kolejny w postać Wielkiego Księcia Litewskiego Witolda wciela się oficer litewskiego wojska Donatas Mazurkevicius, który został wybrany do tej roli w castingu.
Na polach Grunwaldu od rana padał deszcz. Uczestnicy inscenizacji żartowali, że "lało i na Polaków, i na Niemców też".
Maksym Moderenko z obozu paladynów ziemi lwowskiej pod chorągwią krakowską opowiadał reporterowi RMF FM Pawłowi Balinowskiemu, że ciężko zbrojny rycerz ma na sobie 40 kg ubrania.
Jak po tobie walą tym toporem czy mieczem to musi nie boleć, więc naprawdę ubieramy się mocno - powiedział.
Wielki Mistrz Zakonu Krzyżackiego, Ulrich von Jungingenem, choć "zginął" w bitwie, nie tracił ducha walki. My, Niemcy zwyciężymy w finale tej bitwy - moralnie. Przegramy militarnie, ale to jest nieistotne dla nas - oświadczył.
Ta siła ducha i charakteru płynie pewnie z doświadczenia, bo wielki mistrz, a właściwie odgrywający go Jarosław Struczyński poległ pod Grunwaldem już 17. raz.
Na Pola Grunwaldzkie przybyli członkowie bractw rycerskich nie tylko z Polski, ale i m.in Niemiec, Litwy, a nawet Nowej Zelandii. Współcześni rycerze wybudowali osadę, w której będą mieszkać do niedzieli. Obok niej powstało średniowieczne miasteczko i jarmark rzemieślników.
Podczas inscenizacji, w której wzięło udział 1300 rekonstruktorów i 40 koni nie zabrakło najważniejszych momentów z przebiegu bitwy, opisywanych przez historyków. Był więc moment wręczenia dwóch mieczy przez poselstwo krzyżackie polskiemu królowi Władysławowi Jagielle, modlitwa i odśpiewanie "Bogurodzicy" przez polskie wojska, ataki łuczników, szarże konne czy strzały z hakownic.
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video
13.07.2014 - NIEDZIELA
10:00 - Msza św. według formularza z niedzieli - obóz rycerski