W ciągu roku żywność w Polsce podrożała średnio o 8,6 procent. To oficjalne dane Głównego Urzędu Statystycznego. Mięso, warzywa i owoce – te produkt podrożały najbardziej usłyszała od mieszkańców Łodzi nasza reporterka. Sprawdziliśmy!
Najmocniej przez ostatni rok podrożała papryka czerwona - aż o 85 procent.
Mięso wieprzowe podrożało o ponad 27 procent.
Podium zamykają owoce - 19 procent.
Pozostała część tego rankingu rosnących cen wyglądają następująco: wędliny - 15 procent w górę, pieczywo oraz drób 8,5 procent, warzywa 8 procent, mleko i cukier 7 procent.
Krzysztof Berenda, dziennikarz redakcji ekonomicznej RMF FM zwraca uwagę, że na podwyżkę cen żywności wpływ ma nie tylko kryzys spowodowany epidemią koronawirusa, ale przede wszystkim susza. Jeżeli sytuacja szybko się nie poprawi to i warzywa i owoce i mięso będzie w kolejnych miesiącach znacznie droższe - tak ostrzegają rolnicy i analitycy rynku rolnego.
W Urzędzie Ochrony Konkurencji i Konsumentów działa zespół monitorujący wzrosty cen w sklepach. Zbiera dane i bada, kto najmocniej chce zarobić na kryzysie koronawirusowym i na strachu przed suszą: rolnicy i producenci, czy hurtownicy, czy sklepikarze.
Wyniki tych badań trafiają na bieżąco do Ministerstwa Rozwoju. Koronawirusowa specustawa daje szefowej tego resortu, wicepremier Jadwidze Emilewicz możliwość ustalania maksymalnych cen w polskich sklepach.
Jeszcze w tym tygodniu ma się pojawić rozporządzenie o maksymalnych cenach maseczek ochronnych, bo niektórzy handlowcy stosują gigantyczne marże.
Ograniczania cen żywności na razie nie ma, bo nie wiadomo jeszcze, jak długa i bolesna będzie susza.
O drożyźnie w supermarketach w Belgii informuje z kolei nasza brukselska korespondentka. Aż kilka tysięcy produktów kosztuje więcej od początku pandemii koronawirusa i wprowadzenia przez rząd ogólnokrajowej kwarantanny. Jak donosi z Brukseli Katarzyna Szymańska-Borginon, jeszcze w tym tygodniu cenami w sklepach zajmie się Komitet Bezpieczeństwa Narodowego.
W połowie marca, wprowadzając kwarantannę, rząd federalny zakazał rabatów w sieciach supermarketów, aby zapobiec masowemu wykupywaniu produktów.
Z badania firmę Daltix, zleconego przez "Het Laatste Nieuws", wynika, że od tego czasu około 1500 produktów stało się droższych o co najmniej 10 procent. Średnio ceny w supermarketach wzrosły o 2,6 proc. Podrożało około 3,3 tys. produktów.
Pod koniec marca ograniczenia w prowadzaniu promocji zostały złagodzone, ale badanie pokazuje, że ceny są nadal wyższe niż były przed wprowadzeniem zakazu.