Do kraju wróci dziś pierwsza grupa osób, które pojechały na wakacje z biurem OK Services Travel z Bielska-Białej. Do różnych europejskich państw pojechało po nich pięć autokarów. W środę biuro ogłosiło niewypłacalność.
W chwili ogłoszenia niewypłacalności touroperatora za granicą było ponad siedmiuset jego klientów. Dziś do kraju ma wrócić około trzystu: ponad 150 osób z Bułgarii, blisko setka z Grecji i ponad pięćdziesiąt z Chorwacji. Jadą pięcioma autokarami, które opłaciło bielskie biuro.
Pozostali będą czekać na kolejny transport, bo nie grozi im wykwaterowanie z hotelu. Jak ustalimy, na jaki okres czasu są opłacone hotele, to wtedy będą załatwiane kolejne transporty, żeby tych turystów sprowadzać - powiedział Janusz Raczek ze śląskiego urzędu marszałkowskiego. Zapewnia on że, jeśli będzie potrzeba, to władze samorządowe zapłacą za kolejne przejazdy turystów do kraju.
Biuro OK Services Travel złożyło na razie wniosek o ogłoszenie niewypłacalności, ale jego szefowa twierdzi, że firma w ciągu dwóch tygodni złoży wniosek o upadłość. Według przekazanej mi informacji, problemy finansowe biura są wynikiem niewystarczającej ilości sprzedanych wycieczek - wyjaśnił prezes śląskiego oddziału Polskiej Izby Turystyki Grzegorz Chmielewski.OK Services Travel jest członkiem Polskiej Izby Turystyki. Jesienią 2011 roku biuro wpisano do Rejestru Organizatorów Turystyki i Pośredników Turystycznych Marszałka Województwa Śląskiego.
(jad)