O godz. 14 zostanie zamknięta część Wrocławia w okolicach stadionu. To właśnie tam odbędzie się bokserska walka stulecia Adamek - Kliczko. Na żywo ten pojedynek zobaczy 40 tysięcy osób. Tylko nieliczni pod sam stadion samochodem.
Ten przywilej będą miały tylko osoby z biletami dla VIP-ów i osoby niepełnosprawne. Reszta będzie musiała dotrzeć na stadion albo na piechotę, albo komunikacja miejską. Będą to specjalne autobusy i tramwaje, które będą dowoziły kibiców z miejsc, do których nie można już wjechać samochodem pod sam stadion - mówi Wojciech Wybraniec z dolnośląskiej policji.
W promieniu kilku kilometrów wyznaczono także parkingi - między innymi przy ulicach Gnieźnieńskiej i Długiej, gdzie na czas walki będzie można zostawić auto.