10 odcinków specjalnych i ponad 118 kilometrów oesowych – tak przedstawia się trzecie runda Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski – Rajd Nadwiślański. Tym razem 34 zgłoszone załogi będą rywalizować na trasach województwa lubelskiego w przepięknych okolicach Kazimierza Dolnego nad Wisłą. Baza rajdu ma miejsce w Puławach, gdzie zaraz po starcie honorowym zawodnicy zmierzą się na pierwszym odcinku miejskim. Do walki o utrzymanie fotela lidera klasyfikacji generalnej 2WD i klasy 4 staną również Kacper Wróblewski i Jacek Spentany w swoim Peugoecie 208 R2.
Kacper Wróblewski: Zaczynamy kolejną rundę RSMP. Ponieważ dotychczas miałem jednorazowe starty w ciągu roku to ta impreza również jest dla mnie totalną nowością. Nigdy nie miałem styczności z tymi odcinkami, ale wydaje mi się, że mam ułożony plan na ten weekend. Standardowo będziemy jechać "swoje". Niemniej jednak Rajd Nadwiślański jest dość specyficzną imprezą. Na pierwszy rzut oka wydaje się być nietrudną z uwagi na dość dużą ilość "prostych" ale z drugiej strony znalezienie odpowiedniego punktu hamowania przy tak długich odległościach między zakrętami nie jest dość łatwe. Inna kwestia to dość śliskie asfalty, które przy deszczowej aurze są naprawdę zdradliwe. Tak czy inaczej patrząc przez pryzmat dwóch poprzednich rund sądzę, że ten start również dostarczy kibicom wielu emocji! Zapraszam w okolice Puław i Kazimierza Dolnego nad Wisłą! Mam nadzieję, że będzie to kolejny wspaniały weekend ścigania, gdzie za taką możliwość dziękuję naszym partnerom: Wirtualna Polska, eSky Polska, Rallytechnology oraz radio RMF FM.
Jacek Spentany: Miałem już okazję być w Puławach, ale start w Rajdzie Nadwiślańskim będzie, podobnie jak u Kacpra, debiutem na trasach tej imprezy. Zakrętów może jest mniej niż na poprzedniej rundzie RSMP ale na pewno nie jest wolno i trzeba będzie skupić się na właściwym rytmie w dyktowaniu. Będą sekcje z szybkimi partiami, przejściami zakręt w zakręt ale i trochę dłuższe oczekiwania na kolejny skręt czy też bardzo mocne hamowania do tzw. oporów. Jeśli dojdzie do tego załamanie pogody i niespodziewane opady, jak na ostatniej pętli Rajdu Ziemi Bocheńskiej rozegranym w poprzedni weekend w RSMŚl, to mogą być dodatkowe trudności z oceną i szukaniem odpowiedniego punktu hamowania. Podobno asfalty na trasach Rajdu Nadwiślańskiego są bardzo śliskie - nawet w dobrych warunkach pogodowych. Stąd liczę, że znajdziemy odpowiedni rytm i wstrzelimy się idealnie w każde hamowanie. Tutaj będzie możliwość uzyskania przewagi nad rywalami ale oczywiście nie za wszelką cenę. Priorytetem jest meta zawodów. Ten weekend jest też bardzo bogaty jeśli chodzi o inne imprezy rajdowe stąd będę mocno trzymał kciuki za udany debiut Kajetana w Mistrzostwach Świata w WRC 2 i myślę, że każdy z nas będzie spoglądał na to co dzieje się na trasach Rajdu Sardynii! Życzę więc wszystkim osiągnięcia mety a organizatorowi spokojnej imprezy. Niech wygra lepszy!
Wszystkich fanów motoryzacji zapraszamy już w ten weekend do Puław. Strefa serwisowa usytuowana jest na terenie Parku Naukowo-Technologicznego w Puławach. Ceremonia startu rozpocznie się w sobotę o godzinie 14:00. Następnie załogi pokonają prawie 3-kilometrowy odcinek miejski w Puławach, który będzie powtórzony na koniec dnia. W międzyczasie zawodnicy dwukrotnie przejadą odcinki Wilków i Łaziska w okolicach Kazimierza Dolnego nad Wisłą. Niedziela to dwa odcinki specjalne: Józefów i Urzędów - również jechane dwukrotnie. Ceremonia mety będzie miała miejsce w Puławach od godziny 15:30.