Rozstawione z numerem 11. Alicja Rosolska i Nowozelandka Erin Routliffe przegrały w ćwierćfinale debla w wielkoszlemowym Wimbledonie. Ich pogromczyniami okazały się amerykańskie tenisistki Danielle Collins i Desirae Krawczyk, które wygrały 6:1, 6:7 (4-7), 6:3.
Mecz trwał ponad dwie godziny.
Po pierwszym szybko przegranym pierwszym secie duet polsko-nowozelandzki zaczął toczyć bardziej wyrównany bój. Przy stanie 3:3 serwowała Rosolska, która zaliczyła podwójny błąd, co ułatwiło rywalkom wygranie break pointa. Nie był to koniec emocji, gdyż głównie dzięki doskonałym returnom wzdłuż linii bocznej Routliffe tym razem Collins przegrała swój serwis i było 5:5. W tie breaku ponownie Nowozelandka była bardziej aktywna i to jej zagrania zapewniły wygranie seta.
W decydującej partii duet amerykański prowadził 4:1 i wypracowanej przewagi już nie pozwolił sobie odebrać, awansując do półfinału.
36-letnia warszawianka była ostatnią reprezentantką Polski w turnieju seniorskim. Na londyńskiej trawie największy sukces odniosła w 2018 roku, kiedy dotarła do półfinału debla. Dla Routliffe gra w tegorocznym ćwierćfinale gry podwójnej okazała się największym osiągnięciem w karierze.
Danielle Collins, Desirae Krawczyk (USA) -Alicja Rosolska, Erin Routliffe (Polska, Nowa Zelandia, 11) 6:1, 6:7 (4-7), 6:3