Agnieszka Radwańska przegrała z liderką rankingu tenisistek Amerykanką Sereną Williams 2:6, 4:6, ponosząc drugą porażkę w kończącym sezon turnieju WTA Championships. Dzień wcześniej krakowianka poległa w starciu z Petrą Kvitovą.
Już w drugim gemie Williams przełamała podanie rywalki, po czym powiększyła swoje prowadzenie na 3:0, co wyraźnie nie przypadło do gustu tureckiej widowni. Ta zaczęła bardziej dopingować Polkę, długo oklaskując jej udane akcje.
To jednak nie przeszkadzało silniejszej fizycznie Amerykance w zdobywaniu kolejnych punktów. Jeśli nie udawało jej się rozstrzygnąć wymian drugą, najdalej trzecią piłką, dłuższe akcje częściej wygrywała Radwańska. Rywalka nie pozwoliła jej jednak wypracować okazji do odrobienia straty "breaka" z drugiego gema. Na dodatek w ósmym gemie, przy 2:5 i 15-40, Polka nie zdołała obronić pierwszego setbola i przegrała partię 2:6, po 35 minutach.
Na otwarcie drugiej liderka rankingu WTA Tour odskoczyła na 3:1, zdobywając "breaka" w czwartym gemie, ale Radwańska wyrównała na 3:3.
Przy stanie 5:4 Williams zaczęła mocnej uderzać piłki, szczególnie z returnu i odskoczyła na 40-15, po czym wykorzystała pierwszego meczbola przy podaniu Polki, po godzinie i 22 minutach.