Czech Milos Benes był najszybszy na trasach Wyścigu Górskiego Limanowa 2015. Najlepszy z Polaków Andrzej Szepieniec zajął trzecie miejsce. To jedna z najważniejszych tego typu imprez. Jest eliminacją Mistrzostw Europy FIA w Wyścigach Górskich, a ponadto podczas imprezy rozgrywana jest także 5. i 6. runda Górskich Samochodowych Mistrzostw Polski. Na starcie stanęło 72 kierowców.
Rano przeprowadzona została seria treningowa, podczas której najlepszy czas uzyskał David Hauser z Luxemburga. Wśród Polaków najlepszy wynik, czwarty w całej stawce, miał Rafał Grzesiński.
Przed południem rozpoczęło się zaś prawdziwe ściganie! Kierowcy musieli dwukrotnie pokonać 5,5-kilometrowy odcinek na Przełęcz pod Ostrą, położoną na wysokości ponad 800 metrów nad poziomem morza.
Na starcie reporter RMF FM Maciej Grzyb wypytywał kierowców o parametry techniczne ich aut. To jest Mitsubishi Lancer Evo IX, teraz ma około 700 koni mechanicznych. To jest już naprawdę szybki samochód. Przyspieszenie do "setki" będzie gdzieś około 3 sekund - powiedział nam Sebastian Dubaj.
Radosław Pogan, jadący Fiatem Seicento, zdradził zaś, że jego auto ma 248 koni mechanicznych. Z tego, co policzyliśmy, to na ostatnim zakręcie mam 203 km/h - odpowiedział na pytanie, jaką prędkość jest w stanie osiągnąć.
(edbie)