Wieka Brytania jest kolejna na liście planowanych zamachów terrorystycznych, ostrzegają brytyjscy eksperci w oparciu o konkretne informacje kontrwywiadu. Od dwóch dni samoloty RAF-u – bombardują bazy islamistów w Syrii. Eksperci powołują się na anonimowe, ale sprawdzone źródła w europejskich strukturach wywiadowczych.

REKLAMA

Brytyjczycy walczący w szeregach ISIS zostali wezwani do powrotu na Wyspy i przeprowadzenia tam ataków - zapewnia zapewnia Paul Cruickshank, który zajmuje się analizą bezpieczeństwa. To informacje uzyskane po decyzji Izby Gmin o rozpoczęciu nalotów w Syrii.

Posłowie niższej izby brytyjskiego parlamentu, miażdżącą większością głosów opowiedzieli się za rządową propozycją rozszerzenia działań lotnictwa, które dotychczas prowadzone były w Iraku. Brytyjskie myśliwce już zbombardowały rafinerie w północno-wschodnim regionie Syrii, które znajdowały się pod kontrolą bojowników tzw. Państwa Islamskiego. Handel ropą naftową jest podstawowym źródłem finansowania ISIS.

Inne niepokojące doniesienia mówią o kontaktach terrorystów, którzy dokonali ataków w Paryżu, z brytyjskimi dżihadystami. Jeden z nich miał regularnie telefonować do Birmingham. Inny odwiedził południe Anglii i Londyn. Od półtora roku oficjalny poziom zagrożenia terrorystycznego utrzymywany jest na Wyspach na poziomie „poważnym”, czyli drugim w pięciostopniowej skali.

(dp)