Hans Kluge, dyrektor regionalny Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) na Europę, przyznał w niedzielę, że "prawdopodobnym" jest zbliżanie się do końca pandemii koronawirusa na kontynencie - poinformowała agencja AFP.
To prawdopodobne, że kontynent zmierza w kierunku pokonania pandemii - powiedział Kluge, dodając, że nadal konieczne jest zachowanie ostrożności ze względu na dużą zdolność wirusa do mutacji.
Dyrektor regionalny WHO ocenił, że do marca 2022 roku około 60 proc. Europejczyków może zakazić się wariantem Omikron. Po osiągnięciu szczytu zakażeń "wykształcona zostanie kilkutygodniowa odporność populacyjna wynikająca z kampanii szczepień lub przejścia choroby Covid-19" - wskazał Kluge.
Oczekujemy, że sytuacja znacząco się uspokoi przed nawrotem choroby w okolicach końca roku, jednak powrót ten nie będzie oznaczał powrotu pandemii - dodał.
Obejmujące 53 kraje biuro WHO na Europę podało, że w regionie w połowie stycznia wariant Omikron odpowiadał za 15 proc. wszystkich nowych zakażeń koronawirusem. Na początku miesiąca nowy wariant SARS-CoV-2 zidentyfikowano u 6 proc. nowo zakażonych.
Cała Europa bije obecnie rekordy zakażeń koronawirusem. Co jednak istotne, liczba zgonów oraz hospitalizacji jest mniejsza niż podczas poprzednich fal. Wskazuje się także, że szczyty zakażeń przychodzą bardzo szybko i też szybko przemijają.
Obecnie zakażenia rosną w Polsce. W ostatnich dniach odnotowano rekordy pandemii - w sobotę liczba nowych zakażeń przekroczyła 40 tysięcy. A to najprawdopodobniej nie koniec. Eksperci z grupy MOCOS spodziewają się, że możemy mieć nawet sześciocyfrową dobową liczbę zakażeń i prognozują szczyt na początek lutego. Zakładają jednak też wzrost liczby zgonów.
Prezes Pfizera Albert Bourla w rozmowie z izraelską telewizją N12 News powiedział także, że zamiast ciągłych dawek przypominających w jednym roku lepsza byłaby jedna coroczna szczepionka.
Jest to pożądany scenariusz - mam nadzieję, że uda nam się dojść do momentu, w którym będziemy mogli szczepić się regularnie, raz w roku - powiedział Bourla. W przypadku podawania preparatu raz w roku, łatwiej będzie do tego przekonać ludzi, łatwiej będzie to też zapamiętać. Z punktu widzenia zdrowia publicznego jest to naprawdę idealna sytuacja - dodał prezes Pfizera.
Szczepionki są skuteczne przeciwko ciężkiemu przebiegowi Covid-19, jednak ich efektywność w ograniczaniu transmisji jest gorsza wobec wariantów Delta i Omikron. Także nabyta dzięki nim odporność z czasem słabnie, stąd wprowadzono szczepienia przypominające.