Włosi w najlepszej czwórce Ligi Narodów. W decydującym spotkaniu w Budapeszcie mistrzowie Europy pokonali Węgrów 2:0.
Węgrom - którzy w tzw. grupie śmierci z Anglią, Niemcami i Włochami wcześniej zdobyli 10 punktów i przegrali tylko w Cesenie - do zajęcia pierwszego miejsca wystarczał remis w rewanżu z Italią.
Mistrzowie Europy, którzy po ubiegłorocznym sukcesie znacznie spuścili z tonu i nie zakwalifikowali się do mundialu w Katarze, w odmłodzonym składzie wygrali w Budapeszcie 2:0. W pierwszej połowie bramkarza gospodarzy pokonał Giacomo Raspadori, a w drugiej wynik ustalił Federico Dimarco.
"Azzuri" z dorobkiem 11 punktów wygrali grupę, a Węgrzy z 10 zajęli drugie miejsce.
Na pożegnanie z najwyższą dywizją Ligi Narodów Anglicy zremisowali na Wembley z Niemcami 3:3, choć najpierw przegrywali 0:2, a później prowadzili 3:2, i zakończyli zmagania bez zwycięstwa.
Goście po golach grających w lidze angielskiej Ilkaya Guendogana i Kaia Havertza mieli już dwubramkową przewagę, ale później do głosu doszli piłkarze trenera Garetha Southgate'a. Najpierw w krótkim odstępie czasu do siatki gości trafili Luke Shaw i Mason Mount, a w końcówce rzut karny wykorzystał Harry Kane. Gdy wydawało się, że Anglia będzie się cieszyć z pierwszej wygranej, trzecią bramkę dla Niemców uzyskał Havertz.
Wcześniej było wiadomo, że w czerwcowym Final Four wystąpią zespoły Holandii i Chorwacji, a do niższej dywizji spadły Walia i Austria. We wtorek rozstrzygną się losy rywalizacji A2, a losy pierwszej pozycji decydować się będą w spotkaniu Portugalii z Hiszpanią w Bradze. O uniknięcie spadku Szwajcaria zagra z Czechami w Sankt Gallen.
W kolejnej edycji LN wśród 16 najlepszych ekip znajdą się Bośnia i Hercegowina oraz Izrael, a o dwa pozostałe miejsca premiowane awansem w bezpośrednich starciach Ukraina powalczy w Krakowie ze Szkocją, a Norwegia w Oslo z Serbią.
W niższych dywizjach z dobrej strony pokazali się piłkarze z polskiej ligi. Fiński napastnik Cracovii Benjamin Kallman trafił na 2:0 i ustalił rezultat wyjazdowej potyczki z Macedonią Północną w grupie B3. Heorhij Citaiszwili z Lecha Poznań zdobył bramkę dla Gruzji w wygranym 2:1 meczu z Gibraltarem, którym jego zespół zwieńczył udane występy (pięć zwycięstw i remis) oraz awans do Dywizji B. Natomiast Rauno Sappinen z Piasta Gliwice uzyskał jednego z czterech goli, jakie Estonia - już wcześniej pewna awansu na trzeci szczebel rozgrywek - zaaplikowała drużynie San Marino.