Róg Trębackiej i Focha w Warszawie - to proponowana przez prezydent Warszawy Hannę Gronkiewicz Waltz lokalizacja pomnika, upamiętniającego ofiary katastrofy smoleńskiej. Uzgodniono ją na spotkaniu z przedstawicielami części rodzin - sygnatariuszy listu do prezydenta Bronisława Komorowskiego.

REKLAMA

Miejsce proponowanej lokalizacji pomnika znajduje się między pl. Piłsudskiego a Krakowskim Przedmieściem. Gronkiewicz-Waltz poinformowała, że taka lokalizacja została zaakceptowana przez przedstawicieli rodzin ofiar katastrofy smoleńskiej, którzy wzięli udział we wtorkowym spotkaniu. To jest 60 metrów od Krakowskiego Przedmieścia, 160 od Krzyża Papieskiego i w promieniu do 200 metrów do najważniejszych miejsc, które są na szlaku, którym chodzą i zwiedzający, i gromadzą się warszawiacy - powiedziała prezydent Warszawy.

Będziemy podejmować kolejne działania polegające na tym, że w drodze uchwały rady Warszawy będzie podjęta decyzja o tej lokalizacji. Następnie odbędzie się konkurs architektoniczny, który wyłoni autora monumentu - dodała Gronkiewicz-Waltz. Projekt pomnika zostanie wyłoniony w konkursie.

Według lidera PiS Jarosława Kaczyńskiego pomnik powinien stanąć na Krakowskim Przedmieściu i jest to - jak mówi Kaczyński - "jedyne właściwe miejsce". Tam gromadzili się po tragedii smoleńskiej Polacy i sądzę, że to właśnie powinno być także poprzez ten pomnik upamiętnione - mówił Kaczyński.

W jego ocenie pomnik powinien być "okazały", "wyeksponowany", ale jednocześnie "wpisujący się w architekturę Krakowskiego Przedmieścia". To znaczy nie powinien być jakimś dysonansem z punktu widzenia tego miejsca - tłumaczył.

10 kwietnia minie pięć lat od katastrofy samolotu pod Smoleńskiem, w której zginęło 96 osób, w tym prezydent Lech Kaczyński.

(es)