Policjanci z warszawskiej Pragi Północ zatrzymali poszukiwanego mężczyznę, który szedł do lokalu wyborczego, żeby oddać swój głos w wyborach. Funkcjonariusze zapewniają, że zanim trafi do wiezienia, będzie mógł zagłosować.
54-letni Jan N. został skazany za jazdę na rowerze pod wpływem alkoholu. Sąd wymierzył mu karę 178 dni pozbawienia wolności. Mężczyzna nie pojawił się jednak w więzieniu. Policjanci dostali więc nakaz doprowadzenia go do aresztu śledczego.
Dzielnicowi z ul. Jagiellońskiej wcześniej dostali informację, że poszukiwany będzie szedł zagłosować. Został zatrzymany przed lokalem wyborczym. Najbliższe sześć miesięcy spędzi w więzieniu, jednak wcześniej, w asyście policjantów, odda swój głos w wyborach samorządowych - powiedziała Anna Kędzierzawska z Komendy Stołecznej Policji.