W weekend lub w poniedziałek premier Mateusz Morawiecki przedstawi mapę znoszenia koronawirusowych obostrzeń: zapowiedział to szef Komitetu Wykonawczego PiS Krzysztof Sobolewski. Również rzecznik rządu Piotr Müller ogłosił, że jeśli sytuacja epidemiczna się nie zmieni, to "możemy liczyć na pewne zmniejszenie obostrzeń".
Krzysztof Sobolewski na antenie TVP1 zapowiedział, że prawdopodobnie "etapy i całość, mapa znoszenia obostrzeń będzie przedstawiona w weekend lub w poniedziałek przez premiera".
"I mam nadzieję, że będzie to szło w tym kierunku, że będziemy znosić obostrzenia, ale to zależy tylko i wyłącznie od nas" - podkreślił.
Nie odniósł się jednoznacznie do medialnych doniesień, że teraz nastąpi poluzowanie obostrzeń, ale po świętach Bożego Narodzenia zostaną one ponownie zaostrzone.
"Nie wiem, czy tak będzie, nie chciałbym wychodzić przed szereg i mówić za premiera" - zaznaczył Sobolewski.
Dodał, że jeśli chodzi o obecny stan epidemii w Polsce, nie ma mowy o hurraoptymizmie, ale liczba nowych zakażeń utrzymuje się na podobnym poziomie, więc można powiedzieć, że jest "delikatne wypłaszczenie".
"Nie zakładam, aby znoszenie obostrzeń było tak szybkie i tak gwałtowne, by święta (Bożego Narodzenia) móc spędzić tak, jak się spędzało rok temu. Będą to inne święta w formie ich spędzania niż rok temu: na pewno w ograniczonej formie" - zastrzegł Krzysztof Sobolewski.
O plan znoszenia obostrzeń pytany był również w TVN24 rzecznik rządu Piotr Müller.
Poinformował, że w tej chwili na ukończeniu jest "matryca działań dotycząca poszczególnych etapów, ale bardzo szczegółowa, czyli pokazująca, na jakim etapie co dokładnie będzie robione".
"I to zostanie pokazane przez premiera najpóźniej w poniedziałek, być może w weekend. Dajemy sobie termin poniedziałkowy, żeby pokazać to na tydzień przed tym, jak kończą się aktualne obostrzenia" - zaznaczył również rzecznik rządu.
Pytany, czy zmiany będą zmierzać w kierunku złagodzenia obostrzeń, Müller odparł, że jeśli sytuacja epidemiczna się nie zmieni, to "możemy liczyć na pewne zmniejszenie obostrzeń".
Przypomnijmy, w ramach wprowadzonych przez rząd, obecnie obowiązujących obostrzeń zamknięta została - do 29 listopada - część sklepów w galeriach, centrach i parkach handlowych: chodzi o lokale o powierzchni powyżej 2 tysięcy metrów kwadratowych.
Otwarte pozostały natomiast na terenie tych obiektów sklepy m.in. z żywnością, produktami kosmetycznymi i artykułami toaletowymi, środkami czystości i produktami leczniczymi - w tym apteki, z gazetami lub książkami, artykułami budowlano-remontowymi, częściami i akcesoriami do samochodów lub motocykli oraz oferujące usługi telekomunikacyjne.
Ograniczenia dotknęły również sektor gastronomii: restauracje, bary, kawiarnie czy puby mogą wydawać dania i napoje wyłącznie na wynos lub dostarczać je klientom.
Do 29 listopada zamknięte są również instytucje kultury: kina, teatry, muzea, galerie sztuki, domy kultury i ogniska muzyczne.
W związku z zagrożeniem epidemicznym wszystkie szkoły i klasy powróciły do nauki zdalnej: uczniowie mają lekcje online.