28 żołnierzy ukraińskiej 128. brygady zakarpackiej zginęło, a 53 zostało rannych w rosyjskim ataku na miejsce, gdzie zorganizowano uroczystość nagradzania wojskowych - poinformował deputowany ukraińskiego parlamentu Mychajło Wołyniec. Do ataku doszło w piątek. Ukraińscy piloci zatopili w Kerczu na okupowanym Krymie jeden z najnowocześniejszych okrętów Floty Czarnomorskiej Rosji, który mógł przenosić rakiety manewrujące Kalibr - potwierdził dziś na Telegramie dowódca Sił Powietrznych Ukrainy Mykoła Ołeszczuk. Najważniejsze informacje dotyczące sytuacji za naszą wschodnią granicą zebraliśmy w relacji z 04.11.2023 r.
Potężna eksplozja w miejscowości Sedowo koło Mariupola. Według ukraińskich mediów w powietrze miał wylecieć rosyjski skład amunicji.
A large ammunition depot of the Russian occupiers detonated in the village of Sedovo near #Mariupol pic.twitter.com/jgiGcYf8dS
nexta_tvNovember 5, 2023
Szef ukraińskiego MON podpisał zarządzenie zatwierdzające nową strategię polityki personalnej wojska.
"Dokument określa strategiczną wizję rozwoju polityki kadrowej wojska w dziedzinie obronności na najbliższe pięć lat - zarówno w okresie stanu wojennego, jak i w czasie pokoju. Główny akcent koncepcji to gwarancja zaspokojenia potrzeb Sił Zbrojnych w zakresie ludności podczas wojny na pełną skalę, integracja z euroatlantycką przestrzenią bezpieczeństwa, interoperacyjność Sił Zbrojnych z siłami zbrojnymi państw członkowskich NATO" - przekazano w ministerialnym komunikacie.
W mediach huczy od pogłosek o możliwym konflikcie między ukraińskimi politykami i wojskiem. Ostatnie zmiany w resorcie siłowym, publiczne komentarze generała Załużnego i czołowych doradców Wołodymyra Zełenskiego wywołały zdumienie także w Stanach Zjednoczonych.
Ukraińskie media donoszą o eksplozjach w Odessie. Wcześniej ogłoszono tam alarm lotniczy. Rosyjska rakieta miała poruszać się w kierunku centrum miasta. Władze regionalne wezwały mieszkańców do pozostania w schronach do czasu odwołania alarmu.
Atak na 128. Brygadę, to "tragedia, której można było uniknąć" - powiedział w przemówieniu Wołodymyr Zełenski. Prezydent złożył kondolencje rodzinom ofiar rosyjskiego ataku, w wyniku którego zginęło 28 żołnierzy jednostki z Zakarpacia.
"Najważniejsze jest ustalenie pełnej prawdy o tym, co się wydarzyło i niedopuszczenie do powtórzenia się takiej sytuacji. Każdy wojskowy znajdujący się w strefie działań bojowych - w rejonie zasięgu wroga i rozpoznania powietrznego - wie, jak zachować się na otwartej przestrzeni, jak zadbać o bezpieczeństwo" - przekazał Zełenski.
W rozmowie z NBC News Wołodymyr Zełenski zapewnił, że Ukraina rozważa możliwość "zmiany strategii" na froncie. "Nasze wojsko wymyśla różne plany, różne operacje, aby szybciej posunąć się do przodu i zadać nieoczekiwany cios Federacji Rosyjskiej" - stwierdził ukraiński prezydent.
Przyznał jednocześnie, że postęp wojsk ukraińskich jest "powolny" i że istnieje ryzyko zmęczenia konfliktem. Stwierdził jednak, że żołnierze Kijowa i tak są bardziej zmotywowani do osiągnięcia zwycięstwa "niż jakikolwiek Rosjanin, który przybył by nas zgładzić".
Po raz kolejny w ostatnich dniach Zełenski zaprzeczył jakoby sytuację na froncie można było nazwać "impasem".
Rosyjska armia ostrzelała dzielnicę mieszkalną w Chersoniu. Cztery osoby zostały ranne - informuje serwis Hromadske.
W ciągu ostatniej doby okupanci zrzucili na obwód chersoński prawie pół setki bomb lotniczych. W wyniku ataku zniszczono m.in. szkołę.
28 żołnierzy ukraińskiej 128. brygady zakarpackiej zginęło, a 53 zostało rannych w rosyjskim ataku na miejsce, gdzie zorganizowano uroczystość nagradzania wojskowych - poinformował deputowany ukraińskiego parlamentu Mychajło Wołyniec.
"Niestety, potwierdziła się informacja o śmierci naszych żołnierzy z powodu rosyjskiej rakiety" - napisał Wołyniec na Facebooku.
Ukraińskie Siły Zbrojne podały wcześniej, że do ataku rakietą Iskander-M członków doszło w piątek, a uroczystość z udziałem żołnierzy zorganizowano z okazji Dnia Wojsk Rakietowych i Artylerii.
Według portalu Suspilne do ataku doszło w przyfrontowej wiosce w obwodzie zaporoskim na południu Ukrainy.
Co najmniej 20 ukraińskich żołnierzy z 128. brygady zakarpackiej zginęło w rosyjskim ataku w piątek - poinformowała ukraińska agencja Unian.
Unian zwrócił uwagę, że w rosyjskich sieciach społecznościowych opublikowano nagranie pokazujące ten atak. Widać na nim, że lokalizację miejsca, gdzie znajdowali się żołnierze, przekazywały drony.
Według agencji żołnierze byli zgromadzeni na uroczystości, podczas której mieli zostać nagrodzeni oficerowie brygady.
Rosyjskie siły na Ukrainie mają problem z zapewnieniem rozmieszczonym tam żołnierzom podstawowych warunków bytowych, a w miarę zbliżania się zimy, problem ten będzie narastał - przekazało brytyjskie ministerstwo obrony.
"W miarę zbliżania się zimy, relacje naocznych świadków z rosyjskich oddziałów rozmieszczonych na Ukrainie sugerują, że odwieczna walka żołnierza z żywiołami pozostaje głównym zmartwieniem rosyjskiej armii" - napisano w codziennej aktualizacji wywiadowczej.
Przywołano relacje żołnierzy, którzy przemawiali 1 listopada na odbywającej się w Moskwie na konferencji poświęconej sprawom wojskowym Ogarkov Readings. Opisywali on, że przez wiele tygodni na linii frontu byli "mokrzy od stóp do głów", żyli we wszechobecnym błocie i jedli "monotonne" jedzenie, jeden z żołnierzy mówił, że ryzyko spowodowania ostrzału przez siły ukraińskie oznaczało, że "nie mogli nawet zagotować kubka herbaty".
Rosja przeprowadziła udany test międzykontynentalnej rakiety balistycznej Buława, zdolnej do przenoszenia głowic nuklearnych. Pocisk wystrzelono z okrętu podwodnego o napędzie jądrowym 4. generacji - poinformowała agencja AFP, powołując się na władze rosyjskie.
Ukraińscy piloci zatopili w Kerczu na okupowanym Krymie jeden z najnowocześniejszych okrętów Floty Czarnomorskiej Rosji, który mógł przenosić rakiety manewrujące Kalibr - potwierdził dziś na Telegramie dowódca Sił Powietrznych Ukrainy Mykoła Ołeszczuk.
Siły rosyjskie przeprowadziły w piątek atak na żołnierzy ukraińskiej brygady zakarpackiej zgromadzonych na uroczystości z okazji Dnia Wojsk Rakietowych i Artylerii. Są zabici i ranni - powiadomiły Ukraińskie Siły Zbrojne.
Siły rosyjskie "zaatakowały rakietą Iskander-M członków 128. brygady górsko-szturmowej, w wyniku czego zginęli żołnierze, a obrażenia różnego stopnia odnieśli również miejscowi mieszkańcy" - poinformowano.
Minister obrony Ukrainy Rustam Umierow przekazał kondolencje rodzinom poległych i zapewnił, że zostaną wyjaśnione okoliczności ataku.
Polska pozostaje kluczowym partnerem Ukrainy w transporcie towarowym, dlatego problem blokowania granicy przez jej przewoźników powinien zostać rozwiązany w drodze negocjacji - oświadczył w ukraińskiej telewizji Mychajło Podolak, doradca prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, cytowany przez agencję Ukrinform.
Mimo wszystkich trudności gospodarczych powinniśmy być spokojni, prowadzić negocjacje, wyjaśniać, że jesteśmy zainteresowani poprawą jakości tego rynku - rynku przewozów towarowych - powiedział.
Podolak podkreślił, że dla Ukrainy Polska jest "kluczowym partnerem tranzytowym, który pośredniczy w transporcie wszystkiego, co niezbędne". Trzeba znaleźć równowagę i myślę, że nam się to uda - podkreślił doradca ukraińskiego prezydenta.
6 listopada polscy przewoźnicy zamierzają rozpocząć blokowanie ruchu towarowego w pobliżu drogowych punktów kontrolnych na granicy polsko-ukraińskiej w Hrebennem, Dorohusku i Korczowej. Wśród żądań jest przywrócenie systemu zezwoleń dla ukraińskich przewoźników na przekraczanie granicy z Polską, zakaz rejestrowania firm Polsce, jeśli funkcjonują one poza Unią Europejską, utworzenie oddzielnych kolejek dla pustych samochodów oraz uzyskanie dostępu do ukraińskiego systemu "Szlak".
Nasi piloci przeprowadzili udane ataki na Kercz, prawdopodobnie zatapiając jeden z najnowocześniejszych okrętów Floty Czarnomorskiej Rosji, który może mieć na uzbrojeniu rakiety manewrujące Kalibr - poinformował wieczorem na Telegramie dowódca Sił Powietrznych Ukrainy Mykoła Ołeszczuk.
"Mam nadzieję, że za "Moskwą" podążyła kolejna jednostka pływająca!" - oświadczył Ołeszczuk.