Około 30 tysięcy zawodowych kierowców ciężarówek brakuje obecnie w Polsce. To wniosek z danych organizacji, które zrzeszają firmy transportowe.
Brak kierowców najbardziej widać w południowej i w zachodniej Polsce - przyznaje Maciej Wroński ze Związku Pracodawców "Transport i Logistyka".
To ciężka praca, która wymaga rozstania z przyjaciółmi, rozstania z rodziną na pewien czas - nie cieszy się po prostu powodzeniem. (...) Narzekają złaszcza firmy z Dolnego Śląska czy z województwa lubuskiego, gdzie jest blisko niemiecki rynek pracy - mówi Wroński.
Brak kierowców wynika też m.in. z tego, że z Polski wyjechało wielu młodych mężczyzn z Ukrainy.
Według danych Polskiego Instytutu Transportu Drogowego, średnia pensja kierowcy zawodowego w naszym kraju wynosi obecnie na rękę miesięcznie ponad 7800 złotych.
W ubiegłym tygodniu w Ministerstwie Spraw Zagranicznych odbywały sie rozmowy przewoźników. Oczekują oni, by mieszkańcy innych kontynentów, którzy w firmie transportowej w Polsce mogli łatwiej i szybciej uzyskać wizy i zezwolenia.
Chodzi przede wszystkim o pracowników z Azji, bo do Polski chce przyjeżdżać coraz więcej mieszkańców na przykład Kazachstanu i Kirgistanu.
Za kierownicą ciężarówek z polskimi rejestracjami, które jeżdżą po Europie, pracuje teraz ok. 160 tysięcy kierowców spoza Unii Europejskiej.