W Niemczech jest 430 islamskich ekstremistów, których uważa się za tak groźnych, iż mogą oni w każdej chwili popełnić ciężkie przestępstwa – uważa szef niemieckiego Urzędu Ochrony Konstytucji (BfV) Hans-Georg Maassen.
W wywiadzie dla radia i telewizji MDR Maassen zapewnił, że ci ekstremiści są uważnie monitorowani przez niemieckie służby bezpieczeństwa.
Zdaniem szefa BfV niedawna zgoda Bundestagu na udział żołnierzy Bundeswehry w niebojowych operacjach w celu wsparcia międzynarodowej koalicji walczącej z Państwem Islamskim (IS) w Syrii nie zwiększa ryzyka terrorystycznych ataków w Niemczech. Niemniej jednak ryzyko takie jest już duże, jako że Niemcy od lat są w centrum uwagi IS i Al-Kaidy.
Maassen podkreślił zarazem, że służbom bezpieczeństwa zależy na tym, by przybywający do Niemiec migranci przekazywali informacje o tych, którzy mogą planować ataki w Niemczech.
(mpw)