Już prawie 40 proc. wszystkich wykonywanych w Małopolsce testów w kierunku koronawirusa daje wynik dodatni. Ostatniej doby w regionie przeprowadzono ich ponad 13 tysięcy. Coraz więcej osób wykonuje szybkie testy, a tych zaczyna brakować w aptekach.
Gwałtowny skok zakażeń widać szczególnie w ciągu ostatniego tygodnia. Od kilku dni w Małopolsce wykrywanych jest około 4 tysięcy przypadków koronawirusa dziennie. Jednocześnie wzrosło zapotrzebowanie na testy. Coraz więcej osób wykonuje bowiem szybkie testy, a tych zaczyna brakować w aptekach.
Wzrosła także liczba wykonywanych testów kontraktowanych przez NFZ. Już blisko 40 proc. takich testów daje wynik pozytywny.
Gwałtownie wzrosła też liczba ognisk w Domach Pomocy Społecznej. Już w ponad połowie takich placówek w regionie odnotowano zakażenia. W sumie koronawirusa stwierdzono u ponad 220 pensjonariuszy.