59-letnia mieszkanka Pleszewa podczas kwarantanny wybrała się na zakupy. Grozi jej grzywna w wysokości 5 tys. zł - poinformowała rzecznik prasowy pleszewskiej policji asp. Monika Kołaska.
59-letnia mieszkanka wielkopolskiego Pleszewa, w poniedziałek po powrocie z zagranicy, miała obowiązek odbyć dwutygodniową kwarantannę związaną z zapobieganiem rozprzestrzenianiu się koronawirusa. Podczas kontroli policjanci ustalili, że kobieta nie zastosowała się do zaleceń - nie zastali jej w mieszkaniu.
"Okazało się, że kobieta wybrała się do sklepu na zakupy" - przekazała asp. Monika Kołaska.
Rzecznik policji w Pleszewie poinformowała, że wszczęto postępowanie, dotyczące nieprzestrzegania przez osoby podejrzewane o chorobę, odpowiednich nakazów i zakazów związanych z izolacją.
Jak dodała, na 59-latkę zostanie nałożona grzywna wysokości 5 tys. złotych. "Ponadto sprawa może trafić do prokuratury, aby oceniła, czy nie doszło do popełnienia przestępstwa. Wtedy kobieta odpowiedziałaby za narażenie innej osoby na zarażenie, za co grozi do roku więzienia" - powiedziała Monika Kołaska.