W 2023 r. wszelkie przeszkody na drodze do negocjacji o członkostwie Ukrainy w UE powinny być usunięte - oświadczył w czwartek prezydent tego kraju Wołodymyr Zełenski na wspólnym posiedzeniu ukraińskiego rządu i Komisji Europejskiej w Kijowie. "Robicie ogromne postępy" - powiedziała szefowa KE Ursula von der Leyen i zapowiedziała, że Unia planuje nałożenie nowych sankcji na Rosję jeszcze przed 24 lutego.
Kończy się praca rządu i Rady Najwyższej (parlamentu Ukrainy) nad wypełnieniem siedmiu zaleceń UE. Wiosną przyjdzie czas na ocenę realizacji tych zadań - powiedział Zełenski.
Prezydent poinformował, że przewodnicząca KE przekazała stronie ukraińskiej raport dotyczący odpowiedzi Ukrainy na pytania Komisji dla kandydata do członkostwa w UE.
Raport jest szczegółową analizą normatywno-prawnego zbliżenia Ukrainy z UE. Na podstawie tego raportu nasz rząd oceni, w jakich dziedzinach jesteśmy wystarczająco blisko, a w jakich musimy jeszcze pracować, by przystosować ukraińskie prawo do unijnego - wyjaśnił Zełenski.
Von der Leyen oświadczyła ze swej strony, że wizyta kolegium Komisji Europejskiej w Kijowie jest dowodem ogromnych postępów Ukrainy na drodze do członkostwa w UE oraz mocnym sygnałem dla inwestorów.
Ja i moi koledzy jesteśmy tu nie tylko po to, by omówić dalsze wsparcie (dla Ukrainy), ale i kroki, które należy poczynić, by jeszcze bardziej zbliżyć Ukrainę z UE. To, że spotykamy się dziś tutaj, w Kijowie, jest mocnym dowodem ogromnych postępów, które zostały już dokonane, oraz naszych wzajemnych zobowiązań - podkreśliła.
Nasza wizyta powinna także stać się sygnałem dla inwestorów: Ukraina będzie iść drogą europejską. Macie ambitny plan reform i to nie dlatego, że prosi o to UE, lecz dlatego, że Ukraińcy wiedzą, iż UE prowadzi do silniejszej Ukrainy - oznajmiła von der Leyen.
Wcześniej Zełenski przeprowadził z przewodniczącą KE rozmowy dwustronne. Tematem były m.in. nowe sankcje wobec Rosji. Prezydent wezwał UE do wzmocnienia środków nacisków w związku z wojną, którą Rosja prowadzi przeciwko jego państwu.
Omówiliśmy nowe sankcje przeciwko Rosji, dziesiąty pakiet sankcyjny UE. Wspólnym, europejskim zadaniem jest zmniejszenie zdolności Rosji do omijania tych sankcji. Czym szybciej to zadanie będzie realizowane, tym bliżej będziemy do porażki rosyjskiej agresji. Dziś widzimy, że tempo sankcyjne Europy trochę spowolniło, a państwo terrorysta działa wręcz odwrotnie: zwiększa tempo przystosowywania się do sankcji - zaznaczył Zełenski.
Unia Europejska planuje ogłoszenie nowego pakietu sankcji wobec Rosji przed rocznicą jej otwartej inwazji na Ukrainę, która rozpoczęła się 24 lutego ubiegłego roku - oświadczyła w odpowiedzi Ursula von der Leyen.
"Do 24 lutego, rok po rozpoczęciu inwazji, zamierzamy wdrożyć dziesiąty pakiet sankcji" wobec Rosji - powiedziała na wspólnej konferencji prasowej z Zełenskim.
Szefowa KE wskazała, że działające obecnie sankcje poważnie szkodzą rosyjskiej gospodarce. Ograniczenie cen rosyjskiej ropy kosztowało Moskwę "około 160 milionów euro dziennie" - podkreśliła.
Von der Leyen zaznaczyła, że Rosja będzie zmuszona zapłacić za szkody, których dokonała na Ukrainie. Rosyjskie pieniądze zostaną wykorzystane dla dobra Ukrainy. Ustalamy obecnie, w jaki sposób to zrobić - powiedziała szefowa KE.
Czwartkowe rozmowy kolegium Komisji Europejskiej z rządem Ukrainy poprzedziły zaplanowany w piątek szczyt Ukraina-UE.