"Stany Zjednoczone rozważą prośbę Polski o pomoc w wyjaśnieniu katastrofy w Smoleńsku" - napisał w odpowiedzi na pytanie korespondentki RMF FM Katarzyny Szymańskiej-Borginon pułkownik David Faggard, rzecznik Dowództwa Europejskiego Stanów Zjednoczonych. Zaznaczył jednak, że USA już wcześniej przekazały stronie polskiej wszystkie dostępne informacje i wsparcie przy dochodzeniu smoleńskim.
W zeszłym tygodniu szef resortu obrony Antoni Macierewicz zwrócił się do NATO o pomoc w wyjaśnianiu katastrofy smoleńskiej.
Z odpowiedzi pułkownika Davida Faggarda na pytanie naszej dziennikarki można wnioskować, że pomóc mogą najwyżej Stany Zjednoczone, a nie NATO jako organizacja.
Zawsze rozważymy prośbę naszych sojuszników - napisał Faggard.
Najwyraźniej jednak z punktu widzenia USA pomoc ta nie wniesie do sprawy wiele nowego. Nie przewidujemy, żebyśmy byli w stanie więcej pomóc - zaznaczył rzecznik.
Dyplomaci w Kwaterze Głównej NATO już wcześniej podkreślali w nieoficjalnych rozmowach z korespondentką RMF FM w Brukseli, że Sojusz nie zajmuje się badaniem katastrof lotniczych. Nie ma też własnego wywiadu.
(ug, e)