Magdalena Fręch odpadła w pierwszej rundzie wielkoszlemowego turnieju US Open. Polska tenisistka przegrała w nowojorskiej imprezie z Kanadyjką Rebeccą Marino 2:6, 3:6.

REKLAMA

W światowym rankingu Fręch zajmuje 103. miejsce, a Marino 106. To było ich trzecie spotkanie i pierwsza wygrana Kanadyjki.

Pierwszego seta Polka przegrała dość gładko. Marino bez problemu wygrywała gemy przy swoim serwisie, a w szóstym i ósmym gemie udało jej się przełamać Fręch.

Druga partia zaczęła się obiecująco dla 24-letniej łodzianki, bo od przełamania. W końcu jednak Marino odzyskała kontrolę na korcie. Od stanu 1:3 Kanadyjka wygrała pięć gemów z rzędu i w nieco ponad godzinę awansowała do drugiej rundy.

Jej kolejną rywalką będzie Darija Snihur. 124. na liście WTA Ukrainka to sprawczyni na razie największej sensacji - wyeliminowała byłą liderkę rankingu, rozstawioną z numerem siódmym Rumunkę Simonę Halep.

Kolejne zmagania Polaków

Fręch po raz drugi w karierze znalazła się w głównej drabince US Open. W 2019 roku również odpadła w pierwszej rundzie.

Wcześniej pierwszego dnia zmagania z turniejem pożegnał się Kamil Majchrzak, który przegrał z Chilijczykiem Alejandro Tabilo 1:6, 4:6, 7:6 (7-3), 1:6.

We wtorek do rywalizacji przystąpią Iga Świątek, Hubert Hurkacz i Magda Linette.

Wynik meczu 1. rundy singla kobiet:

Rebecca Marino (Kanada) - Magdalena Fręch (Polska) 6:2, 6:3.