Jeden z 33 górników, którzy spędzili 69 dni w kopalni złota i miedzi w Chile, przyjął zaproszenie do startu w słynnym nowojorskim maratonie. Kolejna edycja imprezy odbędzie się już w niedzielę.
33-letni Edison Pena podczas przymusowego pobytu pod ziemią starał się zachować sprawność fizyczną i w tym celu uprawiał jogging w kopalnianych korytarzach. Gdy dowiedzieli się o tym organizatorzy nowojorskiego maratonu, zaprosili go do udziału w biegu.
Pierwszy maraton w Nowym Jorku odbył się w 1970 roku - wówczas ukończyło go 55 zawodników, a budżet biegu wynosił 1000 dolarów. Obecnie zgłoszeń jest tak dużo, że trzeba dokonywać losowania. W niedzielę na trasę wyruszy około 40 tysięcy osób. Zwycięzcy otrzymają po 130 tysięcy dolarów oraz samochód.