Kraje należące do G7 debatowały nad "atomową" wersją sankcji na Rosję. W grę wchodził całkowity zakaz eksportu, od którego w szczególnych przypadkach (żywność, leki) czyniono by wyjątki. Nic z tego. Amerykańska koncepcja nie uzyskała poparcia wszystkich członków Grupy.
"Financial Times" poinformował, że Unia Europejska i Japonia nie poparły amerykańskiego planu wprowadzenia zakazu prawie całego eksportu do Federacji Rosyjskiej.
Z naszego punktu widzenia jest to po prostu niemożliwe - powiedział brytyjskiemu dziennikowi jeden z urzędników.
Rada Bezpieczeństwa Narodowego Białego Domu podobno miała odmówić komentarza na temat rozmów z partnerami G7, mówiąc, że Stany Zjednoczone będą nadal szukać kolejnych sposobów pociągnięcia Rosji do odpowiedzialności za wojnę na Ukrainie.
Oświadczenie przywódców G7, które jest przygotowywane na spotkanie w Hiroszimie w przyszłym miesiącu, ma uwzględniać obietnicę zastąpienia obecnego reżimu sankcji sektorowych wobec Federacji Rosyjskiej całkowitym zakazem eksportu z kilkoma wyjątkami min. dla produktów rolnych i medycznych. Przedstawiciele Japonii i UE (do G7 należą m.in. Francja, Niemcy i Włochy) mieli opowiedzieć się przeciwko tak radykalnym krokom.
Szczyt w Hiroszimie zaplanowano na 19-21 maja.